A może tak ciasteczko?

Ostatnio, gdy przygotowywałam mleko sezamowe postanowiłam zachować masę, która pozostała po odsączeniu mleka. Spędziła kilka dni w lodówce, aż sobie o niej przypomniałam. W mojej głowie od razu pojawiła się myśl: "ciasteczka!". I tak powstały, zdrowe, owsiano - sezamowe ciastka bez mąki. W smaku lekko chałwowe, z przełamującą smak suszoną żurawiną. 


Ciastka sezamowo-owsiane z suszoną żurawiną (ok 12 ciastek):

Składniki:
sezam, pozostały po przygotowaniu mleka sezamowego
ok 1 szklanka płatków owsianych górskich
2 - 3 łyżki miodu
1 łyżka miękkiego masła
1 jajko 
1 białko
duża garść suszonej żurawiny

Wykonanie należy do tych najłatwiejszych - wystarczy wszystkie składniki połączyć ze sobą w miseczce i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia formując kulki wielkości orzecha włoskiego, następnie je spłaszczając na kształt okrągłego ciasteczka :) 
piec ok 15-20 minut w temperaturze 180*C
Najlepiej smakują z dodatkiem masła orzechowego :)
Smacznego!


Dietetyczne ciasteczka


12 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie ! A takie wykorzystanie ''efektu ubocznego'' z mleka mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja bym tę masę z miodem zmieszała i wyjadała! :D najlepiej zapieczoną na chlebie- mniam!
    ale oczywiście ciastkiem w życiu nie pogardzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyznam się bez bicia, że część tej masy wylądowała w moim żołądku jeszcze zanim trafiła do piekarnika.... ;)

      Usuń
  3. Ciasteczko smaczna rzecz ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. jak mi ktoś proponuje coś dobrego, a Ty teraz proponujesz, to ja nigdy nie odmawiam ;p i bardzo chętnie przygarnę takowe ciasteczko/a :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie ciacha! ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, chałwowymi nie pogardzę nigdy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiedziałaś kiedy zamieścić ten wpis :D akurat mam piekarnik nagrzany :D Już się za nie zabieram :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ciasteczko? owsiane? jak najbardziej <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Super pomysł na wykorzystanie takiej masy! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo tak, gratuluję wykorzystania masy <3
    Lepiej nie mogło być :)

    OdpowiedzUsuń