czwartek: "owsianka gotowana z zielonym jabłkiem, podana z rabarbarem, jabłkiem, rodzynkami, suszonymi daktylami i jogurtem naturalnym#
piątek: #owsianka gotowana z rabarbarem, podana z serkiem homogenizowanym, rodzynkami, suszonymi daktylami i rabarbarem#
sobota: #owsianka marchewkowo - jabłkowa podana z płatkami migdałów, ricottą, jogurtem naturalnym i domowym dżemem wiśniowym#
Robisz cudowne owsianki! :)
OdpowiedzUsuńChciałyśmy wybrać jedną z trzech, która najbardziej kusi. Nie da się! Wszystkie wyglądają zjawiskowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Apetycznie wyglądają te miseczki :)
OdpowiedzUsuńo mamciu, wszystkie wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńnie wiem na którą bym się zdecydowała! :D
Każda inna. Każda wyjątkowa :)
OdpowiedzUsuńi u Ciebie rabarbar już zawitał :)
OdpowiedzUsuńo tak, czas jakby dodatkowy silnik miał, tak pędzi...
Obłędne te Twoje owsiany :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje owsianki!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, czas mija bardzo szybko - nawet nie wiadomo kiedy :(
Z pośród tych wszystkich miseczek pierwsza ( jak dla mnie) jest najlepsza , ma tyle pyszności *.*
OdpowiedzUsuńpierwsza zasmakowałaby mi najbardziej! :)
OdpowiedzUsuńJakie *-* genialne. Zwłaszcza ostatnia! Pycha!
OdpowiedzUsuńOwsianki atakują, można by było powiedzieć :D
OdpowiedzUsuńWszystkie owsianki wyglądają perfekcyjnie:)
OdpowiedzUsuńTrzy owsianki, trzy różne smaki, trzy cudowne poranki :)
OdpowiedzUsuńCzwartkowa najbardziej do mnie przemawia ;D
OdpowiedzUsuńCzas mija o wiele za szybko - ani się obrócisz, a już tyle życia minęło ...
haha do mnie też :D
UsuńWłaśnie najgorsze jest to, że czas szybko płynie jak jest nam dobrze, w szkole już tego nie doświadczam ;)
OdpowiedzUsuńPorywam dzisiejszą wersję <3
OdpowiedzUsuńAAA ! owsiankowy zawrót głowy :>
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńZa duzo dobra samakowego na raz <3 Masz racje czas plynie bardzo szybko !
OdpowiedzUsuńmoże i wyjechałaś, ale widzę, że owsianki cię nie opuściły :D
OdpowiedzUsuńograniczone możliwości miałam :D
UsuńWidzę, że rabarbar rządzi :D Owsianki rewelacyjnie :D Na pierwszym zdjęciu w tle widzę krzesło :)
OdpowiedzUsuńJako, że rabarbar w kawałkach kocham, czwartkową bym wybrała ;)
OdpowiedzUsuń