☆284. Wróciły truskawki.

Kupowanie owoców na straganie podczas takiej ulewy, że nawet parasolka staje się zbędna jest bezcenne :) Chociaż nie narzekam, latem najbardziej lubię właśnie te deszcze w upalne dni, które duszne powietrze zastępują tym pełnym świeżości. Lubię też przemoknąć do suchej nitki i uciekać przed burzą. Zauważyliście, że letni deszcz pachnie inaczej? 
Deszczowa pogoda utrzymała się do rana, więc jedyne na co miałam ochotę, to ciepła, otulająca owsianka. I są truskawki! Chociaż razem z ich powrotem, wróciły też wyższe ceny...ale ważne, że są i znów mogę popaść w truskawkoholizm :D

oatmeal with blueberries
 #owsianka budyniowa, podana z truskawkami, jagodami i masłem orzechowym#


23 komentarze:

  1. Powrót truskawek mnie również bardzo cieszy :))
    Letni deszcz i powietrze po nim faktycznie inaczej pachną niż w inne pory roku. Ja też lubię moknąć i spacerować w deszczu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę truskawek... u mnie w mieście już ich nie kupi :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może niedługo u Ciebie też pojawią się te z późniejszych odmian? :)

      Usuń
  3. Też uwielbiam ten letni deszcz! :D Wczoraj miałam to szczęście, że zastał mnie podczas biegu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. teraz są te truskawki nawet lepsze niż w czerwcu jak dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj prawie identycznie jadłam, korzystam z ostatnich juz chyba truskawek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niekoniecznie ostatnich, tzn. ja mam nadzieję, że ta późniejsza odmiana będzie równie długo owocować jak ta w czerwcu :)

      Usuń
  6. Ja też jeszcze załapałam się na truskawki :P Pyszne śniadanko! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Truskawkoholicy łączmy się! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. o tak ja wczoraj zauważyłam jak letni deszcz pięknie pachnie *.*
    Ja też jeszcze cieszę się truskawkami bo na ogródku zerwalam wczoraj ostatnią miseczke ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. No właśnie o tych truskawkach dziś i u siebie pisałam ;D
    Pyszności z rana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie truskawek nie ma, niestety ;c

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak klasycznie, czasem najlepiej!
    Już stęskniłem się za truskawkami, chyba muszę niedługo kupić taką "pożegnalną" łubiankę, bo szkoda mi zużywać mrożone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bym się jednak z nimi tak szybko nie żegnała ;)

      Usuń
  12. Któryś raz z rzędu widzę budyniową na blogach i muszę sobie koniecznie przypomnieć jak smakuje :)
    Zdecydowanie letni deszcz ma zupełnie inny zapach niż jesienny na przykład. Jesienny jest przesiąknięty wg mnie czymś.. smutnym, ciężkim.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejna osoba zajada się jagodami ,a ja biegałam po całym mieście i NIGDZIE NIKT NIE SPRZEDAWAŁ ☹

    libellule21.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ Ci zazdroszczę truskawek <3 Wprawdzie pomroziłam sobie parę woreczków to jednak nie to samo co świeże.

    OdpowiedzUsuń
  15. To śniadanie jest genialne pysznie zgrane smaki <3 !

    OdpowiedzUsuń
  16. budyniowa, truskakwi, jagody i masło <3
    obłęd jak dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  17. A u mnie truskawek nadal nie ma :c Chyba już nie wrócą ...

    OdpowiedzUsuń
  18. o ja.. bogata w lato twoja miseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam zapach deszczu! Ten letni zdecydowanie ma coś w sobie :)
    Taką owsiankę to bym zjadła! Zwłaszcza, że skończyło mi się masło orzechowe... Ciekawe jak to się stało? ;)

    OdpowiedzUsuń