#marchewkowe pancakes podane z domowym dżemem wiśniowym, ricottą, syropem daktylowym i masłem orzechowym#
#carrot pancakes served with homemade cherry jam, ricotta, dates syrup and penaut butter#
#carrot pancakes served with homemade cherry jam, ricotta, dates syrup and penaut butter#
Składniki:
Pół szklanki mąki pełnoziarnistej
1 łyżka otrąb owsianych
1 czubata łyżeczka budyniu śmietankowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 duża marchew
Pół szklanki jogurtu naturalnego
1 małe jajko
Chlust mleka
1 łyżeczka przyprawy korzennej
2 łyżeczki syropu daktylowego
Garść żurawiny
W szklance rozmieszać jogurt naturalny z jajkiem i syropem. Marchew zetrzeć na tarce, dodać żurawinę i mąkę z resztą suchych składników, wymieszać. Dodać jogurtowy płyn i dokładnie wszystko ze sobą połączyć. Dolać mleka do uzyskania konsystencji podobnej jak na racuchy. Smażyć na rozgrzanej patelni z obu stron, podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego :)
Syrop daktylowy:
1 szklankę suszonych daktyli (bez pestek) zalać szklanką wrzątku i pozostawić pod przykryciem na 3-4h, po czym zblendować i przelać do słoiczka/butelki. Przechowywać w lodówce.
zdjęcie okropne dzisiaj. przepraszam.
marchewka pyszna jest i zdrowa ! po co jej sobie odmawiać :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie wcale nie okropne! placuszki wyglądają bardzooo apetycznie! :)
kolejna osoba dziś me najukochańsze pancakes wstawia!
OdpowiedzUsuńza co te przeprosiny, to dla mnie kompletnie niezrozumiałe :)
Genialnie przełożyłaś te pancakes :3
OdpowiedzUsuńNie narzekaj na zdjęcie, bo naprawdę nie ma na co!
Widzę, że masz fazę na marchewkę. Nie dziwię się po połączenia z marchewką są obłędne <3
OdpowiedzUsuńpysznee <3
OdpowiedzUsuńWcale nie okropne. Niby gdzie?
OdpowiedzUsuńUwielbiam placki z marchewką. Polecam dodać do takich jeszcze potarte jabłko. :)
a wiesz, że miałam taką myśl w głowie? :) niestety, dopiero dzisiaj uzupełnię zapas jabłek...ale na pewno niedługo zrobię taką wersję! :)
Usuńwyglądają przepysznie ! :))
OdpowiedzUsuńOstatnio też robiłam takiego przekładańca z placków marchewkowych i był pyszny, więc wiem, że Twój był równie smakowity! ;)
OdpowiedzUsuńchyba nie dodałeś tego zdjęcia, co chciałaś, bo aj tu nie widzę żadnego brzydkiego...;D
OdpowiedzUsuńmarchewkowe i u mnie zagoszczą wkrótce.
Ale fajny przekładaniec z placuszków. Z marchewką są najlepsze !
OdpowiedzUsuńZdjęcia nie są brzydkie, są piękne !
rzeczywiście się dziś zgrałyśmy. :) ale te placki takie wspaniałe są!
OdpowiedzUsuńGdzie te zdjęcia są okropne przepraszam ?! :O Chciałabym robić takie jak Ty ...
OdpowiedzUsuńMarchewkowe to jedne z najlepszych pankejków i chyba o tym wiesz ;)
OdpowiedzUsuńTwoje śniadania są pyszne, ale i tak najbardziej lubię tutaj wchodzić ze względu na czarujące zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńojej, wyglądają cudownie, przypominają mi moje ciastka nadziewane dżemem, które nałogowo jadłam w dzieciństwie, ach! ; )
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie pysznie *o*
OdpowiedzUsuńZaproś mnie na tak pyszne śniadanko ;D
o mamciu <3
OdpowiedzUsuńJakie grubaśne! I tak pysznie przełożone <3
OdpowiedzUsuńPyszny stosik! I jak ja bym chciała, żeby moje 'okropne' zdjęcia tak wyglądały' : )
OdpowiedzUsuńmarchewke moglabym zajadac ciagle :> torcik z placuszkow wyglada super ;)
OdpowiedzUsuńCudowna wieżyczka! :)
OdpowiedzUsuń