Kupowanie owoców na straganie podczas takiej ulewy, że nawet parasolka staje się zbędna jest bezcenne :) Chociaż nie narzekam, latem najbardziej lubię właśnie te deszcze w upalne dni, które duszne powietrze zastępują tym pełnym świeżości. Lubię też przemoknąć do suchej nitki i uciekać przed burzą. Zauważyliście, że letni deszcz pachnie inaczej?
Deszczowa pogoda utrzymała się do rana, więc jedyne na co miałam ochotę, to ciepła, otulająca owsianka. I są truskawki! Chociaż razem z ich powrotem, wróciły też wyższe ceny...ale ważne, że są i znów mogę popaść w truskawkoholizm :D
#owsianka budyniowa, podana z truskawkami, jagodami i masłem orzechowym#
Powrót truskawek mnie również bardzo cieszy :))
OdpowiedzUsuńLetni deszcz i powietrze po nim faktycznie inaczej pachną niż w inne pory roku. Ja też lubię moknąć i spacerować w deszczu :D
Zazdroszczę truskawek... u mnie w mieście już ich nie kupi :(
OdpowiedzUsuńmoże niedługo u Ciebie też pojawią się te z późniejszych odmian? :)
UsuńTeż uwielbiam ten letni deszcz! :D Wczoraj miałam to szczęście, że zastał mnie podczas biegu :D
OdpowiedzUsuńteraz są te truskawki nawet lepsze niż w czerwcu jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńsą jeszcze bardziej słodkie :D
UsuńDzisiaj prawie identycznie jadłam, korzystam z ostatnich juz chyba truskawek ;)
OdpowiedzUsuńniekoniecznie ostatnich, tzn. ja mam nadzieję, że ta późniejsza odmiana będzie równie długo owocować jak ta w czerwcu :)
UsuńJa też jeszcze załapałam się na truskawki :P Pyszne śniadanko! :)
OdpowiedzUsuńTruskawkoholicy łączmy się! :)
OdpowiedzUsuńo tak ja wczoraj zauważyłam jak letni deszcz pięknie pachnie *.*
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze cieszę się truskawkami bo na ogródku zerwalam wczoraj ostatnią miseczke ;)
No właśnie o tych truskawkach dziś i u siebie pisałam ;D
OdpowiedzUsuńPyszności z rana :)
U mnie truskawek nie ma, niestety ;c
OdpowiedzUsuńTak klasycznie, czasem najlepiej!
OdpowiedzUsuńJuż stęskniłem się za truskawkami, chyba muszę niedługo kupić taką "pożegnalną" łubiankę, bo szkoda mi zużywać mrożone :)
ja bym się jednak z nimi tak szybko nie żegnała ;)
UsuńKtóryś raz z rzędu widzę budyniową na blogach i muszę sobie koniecznie przypomnieć jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie letni deszcz ma zupełnie inny zapach niż jesienny na przykład. Jesienny jest przesiąknięty wg mnie czymś.. smutnym, ciężkim.
Kolejna osoba zajada się jagodami ,a ja biegałam po całym mieście i NIGDZIE NIKT NIE SPRZEDAWAŁ ☹
OdpowiedzUsuńlibellule21.blogspot.com
Ależ Ci zazdroszczę truskawek <3 Wprawdzie pomroziłam sobie parę woreczków to jednak nie to samo co świeże.
OdpowiedzUsuńTo śniadanie jest genialne pysznie zgrane smaki <3 !
OdpowiedzUsuńbudyniowa, truskakwi, jagody i masło <3
OdpowiedzUsuńobłęd jak dla mnie!
A u mnie truskawek nadal nie ma :c Chyba już nie wrócą ...
OdpowiedzUsuńo ja.. bogata w lato twoja miseczka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach deszczu! Ten letni zdecydowanie ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńTaką owsiankę to bym zjadła! Zwłaszcza, że skończyło mi się masło orzechowe... Ciekawe jak to się stało? ;)