Moja wczorajsza podróż oczywiście nie mogła się obejść bez przygód. W połowie drogi, w całym pociągu wyłączyło się światło i staliśmy w ciemnościach przez prawie 20 minut. Cóż, patrząc pozytywnie - dobrze, że w ogóle udało się to naprawić i dotarłam do celu.
#jabłkowa* owsianka z orzechami włoskimi, rodzynkami, resztą jabłka i jogurtem naturalnym#
#apple* oatmeal with walnuts, raisins, rest of the apple and natural yogurt#
*gotowana z jabłkiem
*cooked with apple
Jabłkowa owsianka była, jest i chyba pozostanie moim faworytem wśród innych wariacji na ten temat.
Teraz pozostaje mi zatracić się w książce i oczekiwać aż M wróci z pracy.
tak właśnie się czuję.
uzależniające.
Miłego dnia! <3
ah te pociągi :D bez nich byłoby nudno
OdpowiedzUsuńU mnie dziś też owsianka :D Muszę do niej powrócić :) Twoja wygląda prze smacznie. Tą wersję zjem następnym razem :) Miłego czytania i czekania :)
OdpowiedzUsuńMoją faworytką wśród owsianek jest właśnie jabłkowa z cynamonem albo gruszkowa :)
OdpowiedzUsuńSuper że podróż się udała !
Uwielbiam jablko w owisiance i dlatego tez go dodalam do mojej
OdpowiedzUsuńKsiazki sa najlepsze na samotnosc :-)
Po prostu mniam ♥
OdpowiedzUsuńtrzeba umieć znaleźć tą pozytywna stronę. w końcu zawsze mogło być gorzej ;)
OdpowiedzUsuńnie ma lepszej owsianki od tej z jabłkiem <3
miłej lektury życzę!
gotowana z jabłkiem jest najlepsza, dokładnie tak! :)
OdpowiedzUsuńno cóż, przynajmniej nie było nudno.. :>
Dawno nie jadłam tej wersji owsianki. Muszę znowu zrobić, bo jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńsuper! tak się cieszę... happy <3 o to chodzi w życiu, by czuć się szczęśliwym i oby cię to nie opuszczało :)
OdpowiedzUsuńpopieram, owsianka z jabłkiem to dla mnie najlepszy klasyk! :)
Tak rozpoczęty poranek musi zaowocować dobrym dniem ;)
OdpowiedzUsuńO tak! Moja pierwszą owsianką była ta jabłkowa. I czym bardziej eksperymentuję i udziwniam tym chętniej wracam do mojego klasyku i stwierdzam, że jest po prostu najlepszy. Pychota! Pozdrawiam ;* Dobrze że dojechałas szczęsliwie c:
OdpowiedzUsuńTo musiało być straszne przeżycie. Ja osobiście nienawidzę ciemności!
OdpowiedzUsuńPyszna miseczka :]
a czy podróż bez takiej przygody nie byłaby nieco mniej wyjątkowa..? :)
OdpowiedzUsuńbo prosta owsianka jest najlepsza!
ale taka owsiana napewno zrekompensowała Ci tą podróż ;)
OdpowiedzUsuń