Kolejny dzień zapowiada się fantastycznie. Lipiec zdecydowanie mogę zaliczyć do udanego miesiąca. Sierpień rozpocznie się równie pozytywnie - odliczam dni do woodstocku :)
Dzisiaj z serii śniadań z wyjazdu - wszystkie były przepyszne i długo nie mogłam się zdecydować od którego zacząć.
*owsianka z kisielem, gotowana z nektarynką & borówki amerykańskie, reszta nektarynki, ricotta i gorzka czekolada*
W tle książka Jillian Michaels "Opanuj swój metabolizm", którą wręcz pochłonęłam w niecałe dwa dni. Świetnie napisana, skrywa na prawdę ogrom informacji na temat naszego organizmu i konkretnych hormonów. Mam nadzieję, że wkrótce, to co wyniosłam z książki, będę w stanie wprowadzić w życie. Może później zamieszczę swoją recenzję na ten temat :)
Udanego dnia wszystkim! :3
Z kislem ? I jak smakowala ?:)
OdpowiedzUsuńprzepysznie :)
Usuńz kisielem - jadłam i jest pyszna ;) a do tego te dodatki mmm *-*
OdpowiedzUsuńz kisielem? Baaajer! Rozpuszczałaś go wcześniej?;)
OdpowiedzUsuńłyżkę kisielu rozpuściłam w 1/3 gorącej wody :3
Usuńksiążka i pyszne śniadanio-deser! piękny początek dnia:)pozdrawiam (http://manufakturaciastek.blox.pl)
OdpowiedzUsuń