13 & jest pięknie :)

Kolejny dzień zapowiada się fantastycznie. Lipiec zdecydowanie mogę zaliczyć do udanego miesiąca. Sierpień rozpocznie się równie pozytywnie - odliczam dni do woodstocku :)

Dzisiaj z serii śniadań z wyjazdu - wszystkie były przepyszne i długo nie mogłam się zdecydować od którego zacząć.

*owsianka z kisielem, gotowana z nektarynką & borówki amerykańskie, reszta nektarynki, ricotta i gorzka czekolada*


W tle książka Jillian Michaels "Opanuj swój metabolizm", którą wręcz pochłonęłam w niecałe dwa dni. Świetnie napisana, skrywa na prawdę ogrom informacji na temat naszego organizmu i konkretnych hormonów. Mam nadzieję, że wkrótce, to co wyniosłam z książki, będę w stanie wprowadzić w życie. Może później zamieszczę swoją recenzję na ten temat :)


Udanego dnia wszystkim! :3

6 komentarzy:

  1. Z kislem ? I jak smakowala ?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. z kisielem - jadłam i jest pyszna ;) a do tego te dodatki mmm *-*

    OdpowiedzUsuń
  3. z kisielem? Baaajer! Rozpuszczałaś go wcześniej?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. łyżkę kisielu rozpuściłam w 1/3 gorącej wody :3

      Usuń
  4. książka i pyszne śniadanio-deser! piękny początek dnia:)pozdrawiam (http://manufakturaciastek.blox.pl)

    OdpowiedzUsuń