Zakochałam się. Nie przesadzam. Ten smak jest niesamowity, żałuję że nie zdecydowałam się na nią wcześniej - teraz będę nadrabiać :)
*kokosowa jaglanka z ricottą, malinami i borówką amerykańską. posypana wiórkami kokosowymi i płatkami migdałowymi*
Miałam w planach zasypać was najpierw śniadaniami z wyjazdu, ale jaglanka podbiła moje serce do tego stopnia, że musiała znaleźć się tu już dzisiaj.
Oczywiście dopiero przed chwilą wyczytałam o akcji 'Cała Polska smaży naleśniki' - będą na obiad ;D
Swoją drogą, zamiast przybierać na wadze w ten tydzień spadł mi 1kg. Myślę, że jestem na świetnej drodze -.-
Nie sądziłam, że tak ciężko jest przytyć na zdrowym jedzeniu(rok temu byłam o 20kg większa).
Jest tak pięknie za oknem, że zaraz pędzę na ogród i chyba tam spędzę większość dnia :)
Mam nadzieję, że u was też słonecznie!
Wystarczy więcej jeść, troszkę mizerna to porcja dzisiejsza jak na moje oko :P Uwielbiam ricottę, jaglankę, malinki <3 CUDO.
OdpowiedzUsuńmiska jest całkiem spora, pierwszy raz tworzyłam jaglankę, także nie do końca wiedziałam jaką ilością się najem :)
UsuńSłonecznie, ale chłodny wiatr zdecydowanie nie nastraja mnie jakoś super letnio:) A jaglanka jest produktem, w którym zdecydowanie można się zakochać;)
OdpowiedzUsuńTo jedz to na co masz ochotę, i duuużo, to przytyjesz^^:].
OdpowiedzUsuńwłaśnie najzabawniejsze jest to, że jem dużo. bynajmniej tak mi się wydaje ._.
Usuńkokosowo i zdrowo - uwielbiam !! a naleśniki u mnie też dziś na obiad ;)
OdpowiedzUsuńo ja.. wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńZdrowe jedzenie na prawdę jest smaczne i zawiera te skł które organizm wykorzystuje, a nie magazynuje :)