☆309. Mieć ciastko...

...i zjeść ciastko :) Uwielbiam to, że mogę rankiem zbiec do ogrodu i przynieść sobie ogromną marchewkę do śniadania. To chyba jedyna rzecz, za którą tęsknię zimą...no, jeszcze za truskawkami :) Nadchodząca wielkimi krokami jesień strasznie mnie cieszy, jak zawsze w połowie sierpnia zaczynam myśleć o korzennych aromatach unoszących się w mieszkaniu i rozgrzewającej gorącej czekoladzie. Dlatego dzisiaj upiekłam ciasto zawierające w sobie te wszystkie elementy. 

#korzenne ciasto marchewkowe z jabłkiem, podane z serkiem homogenizowanym oraz kremowym miodem kakaowym#

Składniki:
1 duża marchew
50g mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Pasek gorzkiej czekolady
1 łyżka kakao
1-2 łyżki miodu
Cynamon, imbir
1 jajko
5-6 łyżek kefiru/jogurtu 
1 jabłko

Marchew ścieramy na tarce, jabłko kroimy w pół plasterki. W misce mieszamy wszystkie suche składniki i posiekaną gorzką czekoladę, dodajemy jajko, kefir oraz miód i mieszamy do połączenia się składników. Startą marchew łączymy z ciastem, przelewamy 1/3 ciasta do foremki, układamy jabłka, przykrywamy kolejną porcją ciasta, na którą również układamy jabłka i powtarzamy tą czynność jeszcze raz ;) 
Pieczemy ok 30-40 minut (do suchego patyczka) w piekarniku nagrzanym do 180*C.

Jedz polskie jabłka

35 komentarzy:

  1. mniaaam.... już więcej tu nie wchodzę, bo umieram na ślinotok! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak to wszystko ładnie opisałaś, że chyba i ja zatęskniłam z jesienią ;p hehe a myślałam, że to jest nie możliwe :D

    Ciastko cudo :D Normalnie mam na nie zachciankę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ok tak ja również nie umiem się doczekać kiedy moją kuchnią opanują przyprawy korzenne, śliwki, dynia, jesienne gruszki ( choć po części juz tak jest) ;)
    Piękne zdjęcia dziś zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesienne smaki to ja uwielbiam! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Te ciasto to mistrzostwo świata ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Marchewka to brakująca część mojego ogrodu!
    Zazdroszczę Ci jej :(
    A ciacho cudowne- kocham marchewkowe słodkości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja tęsknie za mieszkaniem w domu z ogródkiem pod bokiem, o dziwo w centrum miasta, teraz mieszkając na przedmieściach nie mam ogródka, ale marchewki swojskie i tak muszą być!
    Ciasto wygląda idealnie, dałabym się pokroić za nie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zabójczo wygląda, mniam :))

    Dziękuję za udział w akcji i zachęcam do wyczarowania kolejnych pyszności z jabłkiem w roli głównej.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Oh, myślałam, że jogurt na wierzchu to beza!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wygląda ten serek na wierzchu, i miód też, i to ciasto w ogóle jest obłędne! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To jest bezkarny foodporn! Powinno być karalne takie kuszenie, serio :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mmm czuć jesień u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. wow ♥ świetnie Ci wyszło <3

    OdpowiedzUsuń
  15. I-D-E-A-Ł ! Ciacho marchewkowe to mój ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam jesienne wypieki! koniecznie muszę w tym roku upiec ciasto marchewkowe :D
    mmm, ta czekolada!

    OdpowiedzUsuń
  17. Tym pomysłem to mnie zaskoczyłaś! Pysznie *.*

    OdpowiedzUsuń
  18. Miód kakaowy.. *.*
    Ja jesieni nie lubię, ale tylko jako pory roku. Za to smaki... oj, jak dla mnie to chyba ma najlepsze :D

    OdpowiedzUsuń
  19. powaliłaś mnie na kolana tym ciachem! <3
    i ten miód *-*

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesiennie się tutaj zrobiło... ;) Serek wygląda jak bita śmietana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje pierwsze skojarzenie ;)

      Usuń
    2. I moje i moje! Taka zdrowa wersja heh ;)

      Usuń
    3. a mi znowy, po tytule, pierwsze skojarzenie jakie przyszło na myśl, to, że będzie szarlotka, a ta biała kuleczka to lody ;p

      Usuń
  21. Coś na blogach ostatnio często można zauważyć coraz bardziej przypominające o jesieni śniadania :) A mamy dopiero połowę sierpnia! Niemniej jednak, też bym takie zjadła :p

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też już powoli jestem w jesieni. We wrześniu mam urodziny, więc pod koniec wakacji zawsze o tym myślę :) I tym sposobem szybko przenoszę się w jesienny klimat.

    Widzę, że tęsknimy do tych samych aromatów.

    OdpowiedzUsuń
  23. To ciastko wygląda obłędnie <3!

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeśli tak ma wyglądac jesień to... nie mogę się doczekac!

    OdpowiedzUsuń
  25. Wygląda obłędnie! Na takie śniadanie to się chyba do Ciebie wprowadzę haha :D

    OdpowiedzUsuń
  26. jakie pyszności u Ciebie :)

    Pozdrawiam

    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja jeszcze nie chcę myśleć o jesieni... Ciągle mało mi lata :)
    Ale ciastko wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja jesień staram się odsuwać jak najdalej (chociaż już zaopatrzyłam się w dynie), ale to wygląda obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń