☆274. Nie mogło być inaczej...

Od czasu, kiedy zrobiłam racuszki na kefirze, inne nawet nie wchodzą w grę. Więc dziś znów oddałam się przyjemności ich zjedzenia, jednak tym razem czerwoną porzeczkę skutecznie zastąpiły maliny. Cóż, po wczorajszym słonecznym poranku nadciągnęły ciemne chmury i deszcz nie ustępował nawet na chwilę. Ostatnią rzecz na jaką miałam ochotę to zbierać w tej ulewie owoce ;) Ale nie narzekam, pierwsze maliny w tym roku dobrze się spisały. 
W przypadku, kiedy większości z Was kończy się masło orzechowe, słoiczek "czyścicie" za pomocą śniadania. Ja obrałam trochę inną taktykę, po prostu go uzupełniłam przepysznym, domowym masełkiem. Zapach prażonych orzechów unoszący się w mieszkaniu, gorące masło przekładane do słoika i ten smak...Po raz kolejny stwierdzam, że te sklepowe, które miałam okazję próbować mogą się schować w ciemnym kącie. Dodatkowym plusem jest to, że w końcu znalazłam idealny sposób na zrobienie go w blenderze kielichowym. Więc tym razem obyło się bez godziny spędzonej na staniu przy kuchennym blacie i mieszaniu co chwilę dużej ilości orzechowego proszku, który nigdy nie chciał znaleźć się tam, gdzie powinien :) 
Przepis (a raczej sposób, bo sam przepis na masło jest przecież banalny) pojawi się później na Facebooku. Zainteresowanych zapraszam do polubienia strony, ponieważ nie wszystko co tam trafi, znajdzie się również tutaj ;)

pancakes with apple and peanut butter
 #racuszki na kefirze z jabłkiem, podane z domowym masłem orzechowym, jogurtem naturalnym i malinami#
pancakes with apple and peanut butter

pancakes with apple and peanut butter



24 komentarze:

  1. wszędzie już lidlowskie masło! lecę je kupić od razu, bo jeszcze mi zabraknie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie po tym lidlowskim to już tylko słoiczek został. Masło tak jak napisałam w poście - domowe :)

      Usuń
    2. oo przepraszam, nie doczytałam :)

      Usuń
    3. Mi to z Lidla nie smakowało - jest dla mnie mdłe..... Domowe o wiele lepsze :)

      Usuń
  2. zdecydowanie zachęcasz by zrobić domowe masło - wygląda obłędnie i jest o wiele zdrowsze! :) a placuszki podałaś w najlepszy możliwy sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale grube! I tyyyyle masełka <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają ślicznie, szczególnie z tym masłem orzechowym... <3

    OdpowiedzUsuń
  5. koniecznie musze spróbować tych na kefirze!
    no i za domowe masełko też, bo ta konsystencja kusi niemożliwie! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo to czekam z niecierpliwością na ten tajny sposób, bo właśnie taki blender posiadam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż wstyd się przyznać, że racuszków na kefirze jeszcze nie robiłam. Patrząc na twoje grubaski to chyba to zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja dawno racuchów nie robiłam. Dla malin to nawet w burzę warto na dworze się pokręcić trochę. :)
    Domowe masełko, mmm... mój blender niestety nie dał sobie rady.

    OdpowiedzUsuń
  9. To prawda, że każde sklepowe masło może się schować głęboko przy domowym. Ale i tak dziś wysyłam tatę do Lidla :P
    A placki dzisiaj doskonałe!

    OdpowiedzUsuń
  10. pierwsza klasa takie śniadane <3 ! Już wczoraj na insta widzialam twoja produkcje masła mniam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. wyglądają tak przepysznie, że mogłabym je jeść ze zdjęcia.. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają nieziemsko pociągająco *.*
    Też jestem raczej za uzupełnianiem braków :D a że to jeszcze domowe to już w ogóle, samo zdrowie zamknięte w słoiku ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śniadanie godne mistrza :D Zapraszam na mój nowy blog, każdy komentarz się dla mnie liczy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. To dziś zrobiłaś surprise z tym masłem :D Opakowanie kupne a wsad domowy :D To mi się podoba :)
    Placki zasmaczyste :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie ma nic lepszego niż takie piękne placuszki w taką brzydką pogodę (:
    niezłą miałaś zabawę z tym domowym masłem orzechowym! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Masło w blenderze kielichowym? Koniecznie muszę się dowiedzieć, jak się takie robi! Pozostałe dwa blendery są na skraju wykończenia i nie dałyby rady, więc został mi tylko taki.
    Domowe masełko najlepsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę koniecznie spróbować tych kefirowych placuszków bo bardzo nimi kusisz ;)
    A z tym masłem to świetny pomysł nie zaprzeczę :D

    OdpowiedzUsuń
  18. chceeeeem <3 boskości, boooskości!

    OdpowiedzUsuń
  19. masło ma idealną konsystencje!

    OdpowiedzUsuń