48.

Za oknem pochmurno, Garfield leniwie przeciąga się na moim łóżku i spogląda na mnie z ciekawością. Ja z uśmiechem na twarzy dopijam resztki herbaty i udaję się do kuchni w celu stworzenia aromatycznych śliwkowych przetworów. Mój uśmiech staje się jeszcze większy, kiedy pomyślę o unoszącym się w domu zapachu śliwek i cynamonu. 

*bułka pełnoziarnista z jajkiem i pomidor. zielona herbata*
*whole wheat roll with egg and tomato. green tea*

U Was też czas tak pędzi?

15 komentarzy:

  1. U mnie dziś podobne śniadanie :) Chlebek pełnoziarnisty z serkiem naturalnym, jajkiem i pomidorem :) Pomidorki z własnego ogródka ? :)

    Można powiedzieć, że ja też jestem z okolic Zielonej Góry :) hehe tylko województwo dolnośląskie :D ale do lubuskiego blisko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I almette! :D Ziołowe? <3

    Dziewczyno, takie proste śniadanie, a jakie pyszne ! :) Jajka na miękko ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ziołowe <3
      tak tak, dzisiaj miałam ochotę na miękko ^^

      Usuń
  3. Takie proste śniadania też mogą być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Klasycznie, ale smacznie :)
    Czas pędzi jak jestem w domu, ale w szkole potrafi się niemiłosiernie dłużyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też dzisiaj kanapka ;) Smaczna i prosta <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe, ktoś chyba zaginął w kuchni :D wiem wiem przetwory potrafią pochłonąć :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czas pędzi zdecydowanie za szybko!
    Śliwki i cynamon... Ostatnio królują u mnie w kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  8. też pędzi... za szybko!
    śliwki to już taki wstęp do jesieni;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepis na chlebek znajdziesz tutaj: http://jagodzianacoffee.blogspot.com/2013/07/chleb-penoziarnisty.html

    hehe zgrałyśmy się nawet z pomidorkami z własnego ogródka :D Masz takie same jak ja :) ja je nazywam pomidorki gruszkowe bądź żarówki :D taki kształt mają :)

    A zdradzisz miejscowość w której mieszkasz ? :D Jak nie chcesz w komentarzu to napisz maila :D

    OdpowiedzUsuń
  10. pędzi i pędzi, a ja odczuwam że coraz bardziej mi go brakuję, ale dam radę :)
    śliwki i cynamon *-* to zdecydowanie udane jesienne połączenie <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tak - czas ucieka stale za szybko i łapię się nieustannie na próbach przytrzymania go choć przez chwilę... śliwki i cynamon... jesień chyba nadeszła!

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja mniej więcej wiem gdzie to jest :D:D Przejeżdżałam tamtędy :) Maka żytnia jest ciężka we współpracy i to zapewne ona zepsuła Twój chlebek ;/ Ja użyłam pszennej pełnoziarnistej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. świat, czas i ludzie mkną do przodu, a ja staram się za tym wszystkim nadążyć. a to dopiero początek...

    OdpowiedzUsuń