05. Porzeczki!

Już są. Moje ulubione słodko kwaśne kuleczki. 
Pamiętam, kiedy byłam mała zawsze wyjadałam je prosto z krzaczka i do dziś właśnie tak smakują najlepiej.
*musli pod puszystym jogurtem ze startym jabłkiem, banan & czerwona porzeczka*

Lato wróciło. 
Następne śniadanie zamknę w słoiku

6 komentarzy:

  1. am in love....wracają wspomnienia *_*

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam na pdworku duzo krzaczkow porzeczek;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie w ogrodzie znajduje się tylko jeden, ale za to jaki dorodny! :)

      Usuń
  3. Porzeczki <3 Uwielbiam! U mnie w ogródku porzeczki dopiero zaczynają robić się czerwone..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zanim się obejrzysz to już będziesz mogła zajadać, moje dojrzały dosłownie z dnia na dzień :)

      Usuń