338.

 Owsianka z jabłkiem i przyprawami korzennymi, podana z brzoskwinią i masłem orzechowym. Inka z mlekiem.

Autor:
Etykiety: , , , , , , , , ,

21 komentarzy:

  1. teenager ;)14 września 2014 09:33

    już tak dawno nie piłam Inki! a taką owsiankę z korzennymi smakami chętnie zjem w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga14 września 2014 09:54

    Korzennie się na blogach robi.. wreszcie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. julu$14 września 2014 09:55

    Zapomniałam ostatnimi czasy o owsiance, nieładnie z mojej strony. Ale coś czuję, że jesienią znowu będzie najczęstszym gościem w mojej miseczce. Mniam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia14 września 2014 09:58

    U mnie też dzisiaj korzennie :)
    Prześliczny kubek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kosmetykowy Świat14 września 2014 10:23

    Jeden z moich ulubionych przepisów na owsiankę :) Miimum raz w tygodniu gości u mnie jako śniadanie

    OdpowiedzUsuń
  6. Magda14 września 2014 10:25

    Jaki śliczny kubek *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. fabulous alex14 września 2014 10:26

    świetny kubek z wedla! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Paulina14 września 2014 10:53

    Bardzo podoba mi się jej podanie, takie minimalistyczne *.*

    OdpowiedzUsuń
  9. Unknown14 września 2014 10:57

    Śliczny kubek :) Lubię takie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Agnieszka14 września 2014 11:02

    korzenna, z jabłkiem najlepsza!

    OdpowiedzUsuń
  11. Klauudia 14 września 2014 11:29

    Mniam ! : * Gdzieś te kubeczki widziałam : ) Super dobrze kolorystyka dobrana z kubkiem i miseczką, a danie wygląda oblędnie < 3
    http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Pam.14 września 2014 11:59

    Nigdy nie udaje mi się tak ładnie jabłka/ brzoskwini na czymkolwiek ułożyć :P
    Przepyszne smaki! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Unknown14 września 2014 12:58

    Przypomniałaś mi o Ince! :)
    Tak bardzo Ci dziękuję! haha

    OdpowiedzUsuń
  14. Ilona14 września 2014 13:08

    Czuć jesienią u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hania14 września 2014 15:12

    jak pięnie ją podałaś :)
    i u mnie te dziś inka z mlekiem, heh :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy14 września 2014 15:42

    o, brzoskwinka - jeszcze czuć u Ciebie troszkę lata :)

    OdpowiedzUsuń
  17. cupoffhappiness14 września 2014 16:01

    Przyprawy korzenne i od razu świąteczny nastrój. To lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jagodziana Coffee14 września 2014 18:29

    hehe ktoś tu kubkiem mnie bardzo kusi :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Natalie14 września 2014 19:06

    Dawno Inki nie piłam! I wpadłam na ciekawy pomysł z nią...dzięki za inspirację ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Karolina14 września 2014 19:57

    Tak pieknie podana <3 !

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)