Czekoladowa owsianka, podana z czekoladą adwentową, mandarynką, jogurtem naturalnym + Michałki i Czekoladowy Mikołaj :)
Mikołaj taki ładny na mnie czekał...przyznam, trochę mi go było szkoda, kiedy pozbawiłam go głowy i fragmentu ciała...:D
Od przebudzenia zastanawiałam się, w jakiej formie zjeść śniadanie. Chciałam piec, smażyć placki, gotować owsiankę, zjeść po prostu całą tabliczkę czekolady...ale zanim zabrałam się za przygotowywania postanowiłam otworzyć moją Mikołajową paczkę. Cóż, był to bardzo dobry wybór, bo po rozpakowaniu wszystkich zawiniątek, które się w niej znajdowały, już wiedziałam co muszę zrobić. Mocno czekoladową owsiankę! :)
Moim Mikołajem była Marta a na paczkę zerkałam codziennie od poniedziałku, powstrzymując się przed otwarciem. Jestem z siebie dumna, bo wytrzymałam i dzięki temu dzisiejszego poranka miałam bardzo miłą niespodziankę. Mój prezent mogłabym podsumować, że jest to zestaw niezbędny do przetrwania zimy :) Są świeczki, gorąca czekolada, herbata (swoją drogą marzyło mi się spróbowanie herbat od Sirocco), wafelek toffi (od których swojego czasu byłam uzależniona ;p ), posypka cukrowa (idealna do ozdobienia świątecznych wypieków), notesik, świąteczne papilotki do muffinek, cudowna tacka, małe choinki, cukierki, zupa dyniowa (myślę, że świetnie mnie rozgrzeje któregoś mroźnego dnia, po powrocie do domu ze zmarniętym nosem) i coś dla ciała - próbki żelu pod prysznic i balsamu do ciała :) Jak się to wszystko zmieściło w tej paczuszce? Czary jakieś! :)
Moim Mikołajem była Marta a na paczkę zerkałam codziennie od poniedziałku, powstrzymując się przed otwarciem. Jestem z siebie dumna, bo wytrzymałam i dzięki temu dzisiejszego poranka miałam bardzo miłą niespodziankę. Mój prezent mogłabym podsumować, że jest to zestaw niezbędny do przetrwania zimy :) Są świeczki, gorąca czekolada, herbata (swoją drogą marzyło mi się spróbowanie herbat od Sirocco), wafelek toffi (od których swojego czasu byłam uzależniona ;p ), posypka cukrowa (idealna do ozdobienia świątecznych wypieków), notesik, świąteczne papilotki do muffinek, cudowna tacka, małe choinki, cukierki, zupa dyniowa (myślę, że świetnie mnie rozgrzeje któregoś mroźnego dnia, po powrocie do domu ze zmarniętym nosem) i coś dla ciała - próbki żelu pod prysznic i balsamu do ciała :) Jak się to wszystko zmieściło w tej paczuszce? Czary jakieś! :)
A dlaczego po otwarciu paczki od razu wiedziałam jakie śniadanie przygotować? Przepis wszystko wyjaśni :)
6 łyżek płatków owsianych
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka gorącej czekolady w proszku
2 paski czekolady
1 szklanka mleka + gorąca woda
Płatki razem z cynamonem i gorzką czekoladą zalewamy gorącą wodą, ok 0,5cm ponad poziom płatków, przykrywamy na ok 10 minut. Po tym czasie wlewamy mleko i zaczynamy gotować owsiankę. Pod koniec wrzucamy czekoladę i mieszamy aż się rozpuści. Przelewamy do miseczki i gotowe! :)
Swoje czekoladowe śniadania możecie wysyłać na adres czekoladowe.mikolajki@onet.pl
Życzę Wam wszystkim miłego dnia i owocnych Mikołajek :D
Pyszna śniadaniowa rozpusta :)
OdpowiedzUsuńjak widać na twoim przykładzie śniadaniowym - czekolady w mikołajki nigdy dość! i bardzo dobrze:D
OdpowiedzUsuńjeszcze raz dziękuję za możliwość przyłączenia się do dzisiejszej akcji:* :))
Pozbawienie Mikołaja pewnych części ciała niewątpliwie podchodzi pod kanibalizm mimo tego, że został wykonany z czekolady :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za taką pyszną akcję !
Nie dość, że istna czekoladowa rozpusta to jeszcze taki wypaśny prezent dostałaś! :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńZupa dyniowa *.* Dziękuję za wspaniałą akcję!:)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie i cudowne prezenty! :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zorganizowanie akcji! :*
Baaardzo czekoladowo! :D
OdpowiedzUsuńDzięki za czekoladową akcję!
OdpowiedzUsuńja dzisiaj też na słodko :D ah te mikołajkowe śniadanka :)
OdpowiedzUsuńCzasami warto poczekać bo wtedy to na co czekamy sprawia nam jeszcze większą radość ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę mocno czekoladowa! :)
OdpowiedzUsuńultra czekoladowe Mikołajki dzisiaj <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam mikołaje Merci :) A owsianka wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńoblędnie czekoladowa owsianka, oj to musiało być przpeyszne !<3
OdpowiedzUsuńsuper podarunek :)
Z czekoladową owsianką z cytrusem się zgrałyśmy. Dziękujemy za zorganizowanie Wspólnego śniadania :D
OdpowiedzUsuńI bardzo, baaardzo dziękuję Mikołajko moja za cudowny prezent. Ty odłupałaś mikołajowi głowę, ja wydłubałam łyżką krem pierniczkowy ;P Pyyycha :)
cudowny poranek :)
OdpowiedzUsuńtyleee czekolady ! :D cudownie :D
OdpowiedzUsuńpysznie:)
OdpowiedzUsuńMoc czekolady w miseczce <3
OdpowiedzUsuńFantastyczne smakołyki otrzymałaś :)
Świąteczna tacka jest naprawę urocza :)
OdpowiedzUsuńczekoladowo, słodko, mikołajkowo :3
OdpowiedzUsuńDzięki za akcję ;)
OdpowiedzUsuńZupa dyniowa - podziw za kreatywność xd
Dziękujemy bardzo za akcję ze wspólnym śniadaniem! Twoje prezentuje się przesmacznie! :)
OdpowiedzUsuńMikołaj wiedział co dobre :-).
OdpowiedzUsuńTyle dziś czekolady! Świetna, słodka akcja ;-).
super sniadanie i ta tacka szczegolnie mnie użekła <3!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za zorganizowanie takiej wspaniałej ( i słodkiej ^^) akcji
OdpowiedzUsuńA prezent to genialny otrzymałaś . Ta tacka jak i mikołaj niezwykle mnie urzekły ;)
Cudowne! Prezent godny pozazdroszczenia :D
OdpowiedzUsuń2 paski czekolady - to ja rozumiem :D
OdpowiedzUsuńTacka wygrywa! :)
przepysznie i baaardzo czekoladowo! :) a i porywam jednego Michałka!
OdpowiedzUsuńRównież wysłałam zgłoszenie;)
OdpowiedzUsuńU Ciebie przepysznie. Dasz michałka do kawuni?
hehe jak ten Mikołaj dumnie stoi przy tej miseczce....zupełnie nie wie co go za chwilę spotka :D
OdpowiedzUsuńPrezent bardzo fajny :D Da tacka przykuła mój wzrok :D