Ciemno wszędzie, głucho wszędzie...Słońce, gdzie się podziewasz? Skoro już zawitała do nas wiosna, to miło by było, gdybyśmy mogli cieszyć się słonecznymi porankami... Dziś świętujemy Dzień Czekolady, dawno nie było u mnie czekoladowego śniadania, więc wykorzystałam tą sytuację. Pierwszy raz w owsiance połączyłam cukinię i marchewkę. Muszę Wam powiedzieć, że wyszło genialnie! Idealnie kremowa, mocno czekoladowa... Polecam :)
#cukinowo - marchewkowa owsianka a'la brownie podana z ricottą, suszonymi daktylami i suszoną żurawiną#
*gotowana z dodatkiem kakao i gorzkiej czekolady.
Na koniec dzielę się z Wami filmem/vlogiem (klik, klik), który obejrzałam wczoraj wieczorem. Pete'a oglądam już od dłuższego czasu i myślę, że dużo mi pomógł w mojej walce. Chłopak jest polakiem, ale mieszka w Kanadzie. Kilka lat temu popadł w anoreksję (tu też klik :) i był w takim stanie, że jedyną opcją ratunku była hospitalizacja. Powiedzielibyście dzisiaj, że ta osoba borykała się z zaburzeniami odżywiania? Ja przyznaję, że byłam w szoku, ponieważ na jego kanał natrafiłam z zupełnie innych powódek. Dzielę się tym z Wami mając nadzieję, że kilku osobom to również pomoże.
Nie wpadłabym na to żeby połączyć dwa cudowne warzywa w owsiance i to jeszcze brownie <3
OdpowiedzUsuńoh, naprawdę dziekuję za te linki! niesamowicie pozytywny facet i powiem szczerze- dokładnie taką drogą jak On teraz chcę iść, tylko ,,siły wyższe" mnie ograniczają.
OdpowiedzUsuńcieszę się i mam nadzieję, że niedługo te siły wyższe odejdą :) ja od stycznia taką drogą zaczęłam iść i muszę się przyznać, że początkowo to właśnie tak było "będę ważyć więcej, ale będę ćwiczyć, bo nie chcę tłuszczu". teraz więcej rozumiem i wiem, że jeszcze długa droga przede mną :)
Usuńhaha, nie no, niech nie odchodzą- z per Mamą i per Ojcem pomimo wszystko jeszcze żegnać się nie chcę :D (to oni mnie w tym względzie jedynie hamują, nic więcej)
Usuńmi naprawdę chyba ,,nawet" ten tłuszcz nie robi. chcę mięśnia, bo u mnie się go chyba nie uświadczy
a no to takie siły to już zupełnie inna sprawa :D więc tylko cierpliwości Ci potrzeba, pewnie kiedy osiągniesz taką wagę, że nie będą się bać o Ciebie na każdym kroku to na pewno ich stosunek do tego tematu też się zmieni. Ja też miałam zakaz na jakiekolwiek ćwiczenia.
UsuńNawet wygląda jak brownie!
OdpowiedzUsuńA u mnie słońce bardzo mocno świeci, więc zapowiada się przyjemny weekend :D
Mogę Ci trochę tych promyków przekazać! ;)
Dawno już nie jadłam czekoladowej. Też miała być, ale zabrakło mleka :D
OdpowiedzUsuńbyłam bardzo zaciekawiona tym filmikiem jeszcze nie otwierając linku ! na prawdę trudno byłoby powiedzieć, że ten mężczyzna miał kiedyś anoreksje. bardzo lubię takich ludzi z przeżyciami :)
OdpowiedzUsuńu mnie dziś słońce ! posyłam trochę, a ty poślij mi tej owsianki :>
Twoje miseczkowe połączenia są cudowne <3
OdpowiedzUsuńwow.. ale zaserwowałaś pyszności!
OdpowiedzUsuńJa jestem za, i tylko powiedz mi kiedy mogłabym wpaśc na taką pyszność? :)
A u mnie świeci słońce, a więc wysyłam kilka promieni!!! :D
zapas cukinii i marchewki mam całkiem spory, więc anytime!:)
UsuńJa gościa kojarzę głównie z filmiku, w którym pochłania słoik nutelli :D Śmieszkowo, aczkolwiek nie sądzę, aby mógł mnie do czegokolwiek zmotywować.
OdpowiedzUsuńja na niego natrafiłam dawno temu, jak pokazywał prawdę o większości zdjęć "before and after", uśmiałam się wtedy do łez i reszta jego filmików wciągnęła mnie już bez reszty :) wiesz, w sumie dużo zależy od indywidualnego nastawienia do "problemu".
UsuńWidzę, że mocno czekoladowa :D Niech wyjdzie na zdrowie, w końcu dzisiaj świętować trzeba! :D
OdpowiedzUsuńMasz rację, nigdy nie powiedziałabym, że ten człowiek kiedyś przeżył coś takiego...
Teraz wydaje się być szczęśliwy.
Zajrzę na jego kanał ;)
OdpowiedzUsuńTakie śniadaniowe miseczkowe brownie to świetna propozycja!
czekoladowa owsianka jest obłędna!
OdpowiedzUsuńi jeszcze z takim połączeniem! O-O
dzięki za linki na pewno zobaczę! :)
Warzywka w owsiance? Świetnie :D
OdpowiedzUsuńNa połączenie tych dwóch warzyw w owsiance nigdy bym nie wpadła. Dzięki tobie może będę mogła to cudo wypróbować, bo faktycznie wygląda bardzo kremowo :)
OdpowiedzUsuńMarchewka, cukinia i owsianka się lubią wszystkie razem :) Dzień Czekolady należycie uczciłaś właśnie ;]
OdpowiedzUsuńTeż bym nie stwierdził, że ten gość miał anoreksję, ale inspiracją to on może być i to sporą :-)
To się nazywa idealne świętowanie dnia czekolady! A u mnie słonko świeci :)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie tym połączeniem. Wersja z każdym z tych warzyw jest pyszna, więc ich połączenie tym bardziej musi smakować rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńZdrowiutkie to brownie i smakowite bardzo! :)
OdpowiedzUsuńPete'a lubię oglądać. Jak go "poznałam" nie wiedziałam, że miał takie problemy i bardzo mnie to zaskoczyło.
Nie watpier ze to bylo cudowne i chetnie się zainspiruję <3
OdpowiedzUsuńO boginio owsianek <3
OdpowiedzUsuńcoś mi dzisiaj siedziało na prawym ramieniu i szeptało za uchem żeby kupić cukinię...ale niestety posłuchałam tego kogoś kto się na lewym rozgościł i źle zrobiłam ;p
OdpowiedzUsuńDzięki za linki, na pewno obejrzę ;)
OdpowiedzUsuńTak tak to połączenie jest niczego sobie :D Cudnie jak zawsze :)
OdpowiedzUsuń