317. Czekośliwka.

czekoladowa owsianka, gotowana i podana ze śliwkami i masłem orzechowym

23 komentarze:

  1. Hahaha jaki zbieg okoliczności, czekośliwka wszędzie, ale nie dziwne bo ona jest przepyszna!
    A u Ciebie śniadanie podane mistrzowsko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedna z najlepszych wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekośliwka <3 Już czuć u Ciebie jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Owsianka podana pięknie. Śliwka u mnie na sniadanie tez wpadla ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. no teraz trzeba się nacieszyć śliwkami <3

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowna ta miseczka.. i masło po środku śliwek.. wygląda jak kwiatek:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliwki! Pyszności ;) z kakao jeszcze nie jadłam, ale jeśli smakuje tak jak wygląda Twoja owsianka to muszę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. hehe dziś też rozważałam takie ułożenie śliwek ;p ale jeżyny zdominowały miseczkę i śliwka zjedzona została sote :D Owsianka mistrzowska :)

    OdpowiedzUsuń
  9. po samym tytule można wywnioskować, że musiałaś mieć pyszne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekośliwka to obłędne połączenie :_

    OdpowiedzUsuń
  11. jejku jak to obłędnie wygląda. Czekoladowa owsianka <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Nawet nie wiem czy łączyłam kiedyś śliwki z masłem orzechowym, muszę to zrobić. Idę do kuchni :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Taka owsianka to coś wspaniałego (:

    OdpowiedzUsuń
  14. niezawodne połączenie, niezawodna owsianka! <3

    OdpowiedzUsuń
  15. W końcu będzie i u mnie, bo śliwki lubię bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  16. jak dobrze, że one już są (: czekośliwka!

    OdpowiedzUsuń
  17. czekośliwka podbija blogosferę (i podniebienia)! :)

    OdpowiedzUsuń