23.02.2014 Wiosna idzie a ja pierniczę... LBA x2

#piernikowo - jabłkowe ciasto amarantusowe, podane z suszonymi morelami, powidłami z czarnej porzeczki i domową tahini#
#gingerbread&apple amaranth cake, served with dried apricots, blackcurrant jam and homemade tahini#



Kolejny ideał...chrupiąca skórka przez którą trzeba się przebić aby odkryć tak cudownie wilgotne i czekoladowe w środku ciasto. Moje kubki smakowe dzisiaj oszalały :)

Składniki: 

50g poppingu z amarantusa
1 łyżka ciemnego kakao
1 łyżeczka przyprawy do piernika
po 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej i proszku do pieczenia
1 jajko
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 średnie jabłko
1 łyżeczka miodu (dałam tyle, bo moje jabłko było bardzo słodkie)
ew 1-2 łyżki mleka
garść jagód goji

Amarantus wymieszać razem z kakao, proszkiem, sodą i przyprawą do piernika. Jabłko przekroić na pół, jedną połowę zetrzeć na tarce, drugą pokroić w kosteczkę. Do poppingu dodać jajko, jogurt, miód oraz starte jabłko i wszystko ze sobą wymieszać. Jeśli składniki nie będą chciały się połączyć dolać mleka. Na końcu do ciasta dodać pokrojone w kostkę jabłko i jagody goji, przełożyć masę do natłuszczonej foremki i zapiekać w 180*C przez około 35 minut.
Smacznego :) 



A teraz czas na dłuższą część wpisu, dzisiaj odpowiadam na pytania Sylwii 


1.Jakie cechy są dla Ciebie najważniejsze u przyjaciela?

Szczerość, zrozumienie.
2.Co jest Twoją największą obsesją?
Planowanie, organizowanie czasu.
3.Co lubisz robić, gdy jesteś kompletnie sama w domu?
Chyba piec :)
4.Jakie smaki z dzieciństwa wspominasz z dzieciństwa?
Świeży twaróg z miodem i maślane rogale z dżemem i kubkiem ciepłego słodkiego kakao w niedzielne poranki.
5.Czy są takie miejsca do których chciałabyś wrócić? Jak tak to jakie?
Anglia <3
6. Jaki składnik w kuchni cenisz sobie najbardziej?
Ciemne kakao :)
7. Co jest dla Ciebie priorytetem na zakupach spożywczych?
Woda.
8.Gdzie widzisz siebie za 10 lat?
We własnym mieszkaniu ;)
9.Czy planujesz coś szczególnego na wakacje?
Do wakacji jeszcze sporo czasu, nie mam jeszcze bliżej określonych planów. Jedyne co się maluje to Woodstock.
10. Wolisz samotne wieczory z książką, spotkanie z przyjaciółmi czy imprezę ze znajomymi?
Wieczór z książką po popołudniowym spotkaniu z przyjaciółmi :)


oraz Wiktorii :)


1. Co jest Twoim ulubionym dodatkiem do śniadania? (czyt. składnikiem, który dodajesz najczęściej)

Chyba jabłko i jogurt naturalny.
2. Gdzie chciałabyś się teraz znaleźć?
Na jakimś górskim szlaku.
3. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku i dlaczego?
Każda ma swój urok, ale chyba pozostanę przy zimie. Dlaczego? Lubię kiedy szybko się ściemnia, wieczory stają się bardziej klimatyczne ;) i śnieg, święta, ciepły kaloryfer + gruby koc + kubek kakao...dla mnie idealnie ;)
4. W jakiej pracy siebie widzisz?
Grafika, lub osoby zajmującej się reklamą - bez niespodzianek ;)
5. Gdzie najchętniej spędzasz wakacje?
U babci. Na wsi.
6. Myślisz, że byłabyś dobrym szefem? Dlaczego?
Chyba tak - jestem bardzo zorganizowana, potrafię sprawować kontrolę nad innymi :)
7. Jakiego produktu chciałabyś spróbować i dlaczego jeszcze tego nie zrobiłaś?
Quinoa...jej cena mnie przeraża :) i surowe kakao, którego zakup wciąż odkłada się w czasie, bo zawsze trzeba zaopatrzyć się w coś innego...
8. W wolnym czasie wolisz aktywny czy bierny wypoczynek?
Aktywny, chociaż połowę z tego czasu i tak spędzam na graniu...ale to też w pewnym sensie aktywność, nie? :)
9. Jakiego słowa najczęściej używasz?
Generalnie...
10. Za co siebie lubisz? (bo jestem pewna, że masz jakieś zalety, bez wykrętów proszę)
Trudne pytanie. Może za to, że kiedy ktoś z bliskich mi osób ma problem, moim priorytetem staje się tej osobie pomóc i nic ważniejszego wtedy nie istnieje. 
11. Masz już plany na najbliższe wakacje?
Pewnie Woodstock, może uda mi się też odwiedzić jeden z krajów, o których pisałam wczoraj.

Ponownie dziękuję za nominacje, jutro odpowiem na następne dwa zestawy pytań ^^


Tymczasem podaję zestaw od siebie oraz nominacje ;)
1. Najlepsza muzyka do gotowania ?
2. Słodko czy wytrawnie? :)
3. Jakiego kraju kuchnię lubisz najbardziej ?
4. Twoja ulubiona potrawa? 
5. Największe niepowodzenie w kuchni ?
6. Największy sukces w kuchni?
7. Czy jest coś nowego, co udało Ci się ostatnio ugotować, z czego jesteś dumna?
8. Czy spróbowałaś ostatnio coś nowego? Jeśli tak to co to było?
9. Czy jest jakiś składnik/potrawa, której już nigdy nie weźmiesz do ust?
10. Twój najlepszy sposób na poprawę nastroju?
11. Piosenka, której ostatnio często słuchasz?



Miłego dnia!

24 komentarze:

  1. Nie dziwię się, że kubki smakowe oszalały, skoro miałaś takie śniadanie! :O
    Maślane rogale z dżemem to też mój smak dzieciństwa, w sumie dawno ich nie jadłam, czas to zmienić.
    Zwrotu 'generalnie' też często używam, żeby nie powiedzieć, że nadużywam.. :D
    Dzięki za nominację ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za nominację!
    a wypiek bardzo ciekawy, czuję się coraz bardziej zachęcona do wypróbowania amarantusa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, ma na prawdę ciekawy smak! najlepiej lepiej zacząć swoją przygodę z poppingiem, bo do samego ziarna można się na początku zrazić ;)

      Usuń
  3. Robiac dzisiejsze sniadanie tak wlasnie zaczelam myslec, ze chyba zbyt dawno nic cynamonowego nie jadlam, jakby jadlo sie go tylko w grudniu ;)
    Maslane rogale z dzemem (choc bez kakao) tez kojarza mi sie z ,,mlodzienczymi latami" ;) tak samo z reszta jak wakacje na wsi u Babci, ale tego w przeciwienstwie do rogala juz nie da sie powtorzyc.
    No i wyczuwam woodstockowe spotkanko, haha!
    Dziekuje za nominacje, odpowiem mozliwie szybko (:

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję bardzo za nominację :)
    chrupiące ciastko? do tego w tak smacznym połączeniu smaków! to mi się podoba :) ahhh, zdobędę amarantus i też spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda wspaniale, a po przeczytaniu opisu aż ślinka cieknie :D Uwielbiam Twoje wypieki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam zapach i smak pierników! :)
    więc nic nie zaszkodzi żeby delektować się nimi w Wiosnę czy Lato :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach to ciasto <3 Po tym opisie się rozpłynęłam *.* Mega pyszneee <3 !

    OdpowiedzUsuń
  8. no to piąteczka, bo ja także,, pierniczę'' :)
    dziękuję za nominację!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Amaaaaaarantuuuusowe <333 Dziękuje za ten przepis , wiadomo dlaczego :**
    Dziękuje ślicznie za nominację :D

    OdpowiedzUsuń
  10. też planuję się wybrać na woodstock ; )
    a śniadanie jak zawsze jak z marzeń!

    OdpowiedzUsuń
  11. O jacie *.* Chcę to! Mogę wpaść na takie? ;)
    Dziękuję za nominację :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Na piernikowe smaki zawsze jest pora! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pysznie. Miło tak sobie popierniczyć pod koniec lutego. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też uwielbiam ciemne, naturalne kakao :) A wodę kupuję na każdych zakupach, nie mogę bez niej żyć :D A surowe kakao też jest na liście rzeczy do wypróbowania:) Dziękuję za nominację! :* Odpowiem w jutrzejszym poście.
    Dzisiejszy wypiek cudo! Akurat mam popping :)

    OdpowiedzUsuń
  15. No, ciacho wygląda przesmacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też miałam pierniczkowo ^^ Wygląda cudnie! : )

    OdpowiedzUsuń
  17. to właśnie lubię najbardziej :) to, czyli chrupiące wierzch i delikatne wnętrze... :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciasto z rana jak śmietana. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz jadłam ciasto. A co dopiero na śniadanie ;o
    hłe hłe hłe. Czas to zmienić *diabełek* :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Niezwykle apetyczne na niezwykłym zdjęciu :-)
    Widzę mruczki w nagłówku, bardzo mi się podobają! :-))

    OdpowiedzUsuń
  20. Nawet nie wiesz jak bardzo żałuję, że zajrzałam tu dopiero dzisiaj. Nie mam szans na takie pyszne śniadanie, aż do soboty. Już zalewam się łzami z tego powodu.

    OdpowiedzUsuń