#płatki jaglane gotowane z jabłkiem podane z jogurtem naturalnym, mandarynką, suszoną żurawiną i domową tahini#
#millet flakes cooked with apple served with natural yogurt, mandarin, dried cranberries and homemade tahini#
Dzisiaj odpowiadam na pytania Emmy :)
1.Jak zaczęła się Twoja przygoda z blogowaniem i co Cię do tego skłoniło? Impuls, który się pojawił podczas mojego codziennego przeglądania Durszlaka.
2.Co lubisz robić (hobby) i co Cię do tego motywuje / inspiruje? Uwielbiam aktywność fizyczną - przyśpieszone tętno, stawianie sobie coraz wyżej poprzeczki, ból w mięśniach i świadomość, że każdego dnia rosnę w siłę, satysfakcja po skończonym treningu - to takie moje "małe" uzależnienie. Co mnie do tego motywuje? Teraz już tylko zdrowie :)
3.Jakie jest Twoje pierwsze (blogowe) danie a jakie najsmaczniejsze (i dlaczego)? pierwszym było najzwyklejesze musli z bananem i jogurtem naturalnym. A najsmaczniejsze? Trudny wybór, ciężko mi się zdecydować na jedno...chlebek bananowy, brownie pancakes, makowy wianuszek, pieczona owsianka...mogłabym wymieniać bez końca :)
4.Gdybyś mogła zmienić coś, czego w tej chwili zmienić nie możesz, co by to było? Pomimo wszystko, nie chciałabym niczego zmieniać. Myślę, że nic nie dzieje się bez przyczyny i nie powinnam w to ingerować.
5.Czy jesteś szczęśliwa, że wybrałaś taką drogę życia, czy coś byś zmieniła? Jest dobrze tak, jak jest. Jestem szczęśliwa :)
6.Ulubiony wykonawca , zespół , zapach , smak, kolor :)) zawsze trudno mi określić faworyta, jeśli chodzi o tematy muzyczne...
Artysta - Jack White, bo tworzy niesamowitą oryginalną muzykę.
Zespół - tu już trudniej, Myslovitz - od kiedy pamiętam, The Death Weather, Rise Against, Flyleaf, Atreyu...więcej nie wymieniam, bo nie skończę :)
zapach - przyprawa korzenna!
smak - jeszcze z czasów dzieciństwa, świeże i ciepłe mleko z pianką (takie prosto od krowy), które zawsze piłam w niebieskim kubeczku u babci...rozmarzyłam się :)
kolor - ciemny burgund, śliwka, czerwień.
7.Czy planujesz w najbliższym czasie jakieś zmiany? Planuję i mam nadzieję, że wprowadzenie ich w życie zakończy się sukcesem:)
8.Twoje marzenie, którym możesz się podzielić (bo marzeń się podobno nie wypowiada ;3) Być rozchwytywaną w branży graficzno-reklamowej :) (ja uważam zupełnie inaczej - trzeba wypowiadać swoje marzenia, wszechświat słucha tego, czego żądamy i dzięki temu właśnie się spełniają! :) )
9.Czy masz idola / wzór do naśladowania / inspirację? (Kto to i dlaczego?) Szczerze? Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Jak byłam młodsza moim wzorem do naśladowania była starsza kuzynka. Czasem potrafiłam robić krok w krok to samo co ona :)
10.Ulubiony czas w roku? (Pora roku, okres świąt a może dzień?) Zima - święta, śnieg skrzypiący pod butami, mróz szczypiący w policzki, ciepłe swetry, ogrzewanie się gorącym kakao/czekoladą... .:)
ja bym się cieszyła, gdybym nie ,,bała" się zjeść po prostu miski owsianki jak człowiek ;)
OdpowiedzUsuńcytat z 8. odpowiedzi w moim pamiętniku kiedyś zapisała mi bardzo ważna dla mnie osoba :) również uwielbiam White'a, strasznie charakterystyczny jest i taki... charyzmatyczny, choć nie ulubiony
też kiedyś tego nie potrafiłam, jeszcze wszystko przed tobą:)
Usuńhmmm cytat? chyba zrobiłam to nieświadomie :)
zima...ja w tym roku jeszcze takiej nie poczułam, nawet w tamtym. czekam, byle nie do Wielkanocy :D odpowiedź na pytanie 10 brzmi teraz już jak marzenie, chciałabym tak usiąść z kubkiem ciepłego kakao zaglądając przez okno na biały puch :)
OdpowiedzUsuńjeden LB, a tak dużo rzeczy można się o Tobie dowiedzieć :)
co mnie jeszcze kusi - to mleko z dzieciństwa, prosto od krowy, z pianką - idealnie!
Miseczka pełna ciepłych pyszności jest najlepsza na taki pochmurny poranek :*
OdpowiedzUsuńKremowa ... ach taka najlepsza ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedzi! Zdjęcie jak zwykle prześliczne i śniadanko idealne! Też uwielbiam kolor śliwki i czerwieni c: Wszystko zalezy od nastroju c: I fajne jest Twoje podejście, że marzenia trzeba wypowiadać oraz to, że nic nie dzieje się bez przyczyny i nie chcesz ingerować w to co już się wydarzyło. Musze zapamiętać te słowa. Dziękuję! Miłego tygodnia ;*
OdpowiedzUsuńJak zawsze czarujące zdjęcie! To okno w tle zamazane... I śniadanko tez niczego sobie! :)
OdpowiedzUsuńdomowa tahini, to mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńi Jacka White'a lubię także.
Jaglanka rządzi <3 !
OdpowiedzUsuńNigdy nie mogę przejść obojętnie obok tahini :D
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie, uwielbiam płatki jaglane ;)
masz racje - jeśli marzenie nie ujrzy światła dziennego to nic z tego nie będzie :) Fajnie jest być grafikiem, ale połowa sukcesu to dobra firma :) Ja mam świetną atmosferę i to się moim zdaniem liczy najbardziej :)))
OdpowiedzUsuńdokładnie, wszystko zależy od ludzi i mam nadzieję, że też trafię właśnie do takiej firmy gdzie atmosfera sprawia że codziennie będę z uśmiechem na ustach wyruszać z domu :)
UsuńJak apetycznie!
OdpowiedzUsuńAle te twoje zdjęcia są magiczne!
OdpowiedzUsuńMmmmmm :3 Narobiłaś mi smaku na tą jaglankę, chyba wiem, co będę miała jutro na śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńciekawe to z tym wypowiadaniem marzeń, żeby się spełniały trzeba je wypowiadać i w sumie jakby się tak głębiej zastanowić to jednak sporo racji w tym jest ;]
OdpowiedzUsuń