33. Cheesecake.

Dziękuję wam, za wczorajsze ciepłe słowa. Dają na prawdę dużo wiary i motywacji.

A dzisiaj serniczek. Oczywiście z tego przepisu :3

*jedno porcjowy serniczek waniliowy z wiśniami (również w środku) & malinki*

Wyszedł troszkę śmieszny, pomarszczony. Wszystko dzięki temu, że piekłam go w naczyniu żaroodpornym (wszystkie foremki znajdujące się w moim domu są niestety za duże). Może w końcu czas zainwestować w kokilki :)


Have a nice day! 

9 komentarzy:

  1. W kokilce zawsze wychodzi ładniejszym, niemniej liczy się przede wszystkim smak i bardzo się cieszę, że ten Ci odpowiadał. :)

    A lepiej mi powiedz, co to jest w tej wysokiej szklance! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. biała herbata z cytryną :)

      Usuń
    2. Biała herbata? Nigdy o takiej nie słyszała. Myślałam, że to herbata z mlekiem :P
      Wiśnie idealnie pasują do serniczka :)

      Usuń
  2. WOW, ale super wygląda! Bardzo apetyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. faktycznie śmiesznie wygląda, trochę jak mózg :D musiał być pyszny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie to dobry pomysł na halloweenowe party, takie mózgoserniczki ;D

      Usuń
  4. serniczek na śniadanie? Idealne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. taki pomarszczony też ma swój urok i pewnie świetnie smakował ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serniczek, pychotka! ;)

    OdpowiedzUsuń