Za oknem pochmurno, do mojego pokoju wpada świeże powietrze po porannym deszczu. Dzisiaj jest idealnie. Potrzebowałam takiej pogody. Na śniadanie naleśniki, ostatnio nie opuszcza mnie chęć na różnego rodzaju placki. Tym razem z klasycznym nadzieniem :)
*Czekoladowo cynamonowe budyniowe naleśniki z dżemem truskawkowym, podane z melonem i jogurtem naturalnym*
Znów bez jajka, znów okazuje się że to nic nadzwyczajnego :)
Przepis (na 3 naleśniki):
Jedno opakowanie budyniu czekoladowego
Pół szklanki maślanki/mleka - co lubimy (ja robiłam z maślanką)
Czubata łyżeczka cynamonu
Pół łyżeczki proszku do pieczenia
Coś do posłodzenia(u mnie łyżeczka stewii)
Wszystko dokładnie wymieszać w miseczce i smażyć na rozgrzanej patelni.
Trzeba być cierpliwym, ja czekałam aż brzegi naleśnika same zaczną odchodzić od spodu i dopiero wtedy przewracałam na drugą stronę i smażyłam jeszcze około 1 minuty. Nie polecam przewracać ich wcześniej, bo się rozpadną - bynajmniej ja taką przygodę przeżyłam, ale mnie naleśniki wyjątkowo nie lubią, więc może wy będziecie mieć więcej szczęścia :)
Have a nice day!
czekoladowo-budyniowe-brzmi co najmniej wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie zapamiętać i próbować na dniach ;)
Patrzac na pierwsze zdjęcie pomyślałam, ze to ciacho ;D
OdpowiedzUsuńczekoladowe naleśniki uwielbiam! superpomysł :)
OdpowiedzUsuńBez jajek mi nigdy nie wychodzą. Twoje prezentują się cudownie!
OdpowiedzUsuńnaleśników bez jajek jeszcze nie próbowałam, za to staję się ekspertem w bezjajecznych pancakes, więc może niedługo :D przepysznie czekoladowe musiały być Twoje - no i u mnie dziś naleśniki, idealne są na taki dzień, co?
OdpowiedzUsuńo rany i dopiero zauważyłam dodatek mojego ukochanego dżemu truskawkowego!
Usuńbudyniowe naleśniki to jedne z moich ulubionych!
OdpowiedzUsuńfajnie ,że i bez jajek można !! do tego tak smacznie *-*
OdpowiedzUsuńPysznie, pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńAż dziwne, że jeszcze nie jadłam budyniowych.
Wypasione te naleśniki :)
OdpowiedzUsuńBoskie naleśniory! <3
OdpowiedzUsuń