☆281. Letni obowiązek.

Kolejną pozycję letnich śniadań mogę wykreślić z listy. Makaron z owocami! Coś, czego bardzo nie lubiłam podczas przedszkolnych obiadów, teraz doceniam podwójnie :) 

makaron z jagodami
 #makaron z jagodami, kefirem i tahini#
makaron z jagodami

19 komentarzy:

  1. Ja dzisiaj miałam śniadanie na ciepło ;)
    Pięknie to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja wciąż nie mogę się przekonać do makaronu z owocami, choć myślę, że z jagodami polubiłabym go bardziej niż znienawidzony z truskawkami :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też kiedyś ni emogłam znieść makaronu z owocami!
    teraz to bym mogła go jadać codziennie! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy, przyrzekam nigdy makaronu w takiej wersji nie jadłam. Aż wstyd.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie przepadam za makaronem na słodko, ale z jagodami biorę wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam wlasnie dzisiaj dylemat czy zjesc nalesniki czy makaron, padło na nalesniki :D Może jutro zaserwuje sobie makarą :D haha

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj koniecznie muszę zrobić takie śniadanie! Koniecznie z jagodami i tahini ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. przyznam, że teraz za makaronem nie przepadam jak kiedyś, choć takiemu z owocami nigdy się nie potrafię oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie w przedszkolu tego nie podawali ;( Ale za to podczas podstawówki bardzo polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Makaron z owocami uwielbiam wręcz. Szczególnie z serkiem wiejskim :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny pomysl z makaronem chyba przekonam się do niego w wersji sniadaniowej <3 !

    OdpowiedzUsuń
  12. Makaron z kefirem ? Mmmm kolejna cudowna propozycja u ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie też to obowiązek <3 Szczególnie u babci na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja uwielbiam kształt tych kokardek - smakują najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń