#owsianka podana z truskawkami, kiwi, jogurtem naturalnym i masłem orzechowym#
Zimna, prosto z lodówki...i owoce zimne, wszystko zimne, tylko na dworze gorąco. Nie narzekam (jeszcze), uśmiecham się widząc promienie słońca przebijające się z rana przez kuchenne okno i czekam na burzę ;)
Ja chyba też muszę się przełożyć na lodówkowe śniadania <! 3 Pięknie wygląda :-D
OdpowiedzUsuńkontrast temperatur musiał być przyjemny jednak- ja dla przykładu słabo znoszę upały
OdpowiedzUsuńJak jest gorąco na dworze, to lodówkowe śniadania są najlepsze :3 Trochę ochłody i orzeźwienia z samego rana :)
OdpowiedzUsuńWspaniała propozycja na takie gorące poranki jak te :D
OdpowiedzUsuńPięknie zdjęcie, taki słoneczne, letnie i zapowiadające udany dzień:)
OdpowiedzUsuńLodówkowe to zbawienie <3
OdpowiedzUsuńnie narzekajmy, cieszmy się życiem!
OdpowiedzUsuńMy też jeszcze nie narzekamy, tylko wystawiamy na słońce blade kończyny przez kratki balkonu :P
OdpowiedzUsuńZimne śniadanie na gorący poranek - cudo!
Pozdrawiamy :)
Jakie pyszności *.*
OdpowiedzUsuńTruskawy i kiwi to najlepsze połączenie :)
OdpowiedzUsuńLodówkową i ja musze zrobić :)
OdpowiedzUsuńnigdy jeszcze owsianki z lodówki nie jadłam o.o a taką bym od razu wsunęłam :))
OdpowiedzUsuńmmmniam.. rewalacyjnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpięknie podana! a z lodówki na upalne poranki najlepsza :)
OdpowiedzUsuńo tak, gorące śniadanie w taką pogodę to byłby już wyraz masochizmu :D
OdpowiedzUsuńLodówkowa owsianka to najlepsze rozwiązanie w tym przypadku! :)
OdpowiedzUsuńja też jeszcze nie narzekam!
OdpowiedzUsuńdla takich śniadań to upał mógłby być codziennie! :D
W takie upały to i ja się skuszę na owsiankę z lodówki :) Przepięknie podane :)
OdpowiedzUsuńJak mogłaś nie jeść pierogów z czereśniami....? :) Takie proste połączenie i nie skosztowałaś go....? No nie ładnie, stanowczo musisz nadrobić zaległości :) Już wiem gdzie spożytkujesz nadmiar czereśni ;p hehe szkoda bo będzie mniej dla mnie :)
Śniadanie z lodówki? Gdy są takie upały, jest jak najbardziej wskazane, chyba, że ktoś nie przepada.
OdpowiedzUsuńAle grzeszysz tym masełkiem mmmm ;)
Pozdrawiam serdecznie!