☆254. Zimne toffi.

Jest tak ciepło, że nawet przez głowę nie przechodzi mi włączanie kuchenki w ciągu dnia. Pojawiam się przy niej dopiero wieczorem, kiedy przez okno wpada chłodne powietrze i nie kończy się to podniesieniem temperatury w kuchni do 40 stopni. Miałam ochotę na tapiokę. Lekką, zimną w formie puddingu. Kiedy tak sumiennie mieszałam ją w garnuszku za moimi plecami pojawił się tata. 
"- Co robisz?
 - Tapiokę..."
I już chciałam zacząć mu tłumaczyć co to za magiczne ziarenka, jednak on mnie ubiegł:
"-Ooooo, to ja to dawno temu używałem jako zanętę na ryby."
Cóż, życie jest pełne niespodzianek ;)

pudding z tapioki
 #pudding z tapioki o smaku toffi*, podany z truskawkami i jabłkiem#
*gotowany z budyniem toffi

pudding z tapioki

pudding z tapioki

19 komentarzy:

  1. No proszę :D Jaki obeznany tato :) Myślałam, że tapioka to nowy produkt w Polsce :D aa tu rybki już ją jadły :)

    Widzę, że zapasy truskawek uzupełnione :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tapioka jako zanęta? Fajna i zaskakująca ciekawostka :D
    Puddingi z tapioki uwielbiam za smak i ciekawy wygląd <3

    OdpowiedzUsuń
  3. A to niespodzianka ;D W sumie to ostatnio właśnie pisałam, że mi się to z rybami kojarzy ;D
    Wszystko co toffi to uwielbiam :]
    A co do chia to smakuje właśnie podobnie jak tapioka- neutralnie, ale ma trochę inną konsystencję. Mniej jakby zbitą. Pudding z tapioki mogłabyś wyjąć na talerzyk, chia nie bardzo ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja nie widziałam nigdzie czegoś takiego jak tapioka i naprawdę zaczynam tego żałować!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja dawno nie robiłam tego cudownego puddingu. Koniecznie muszę w tym tygodniu go ugotować !
    Twój pięknie wygląda <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Człowiek nigdy nie wie, co go zaskoczy :)
    Nie jadłam tapioki, a od długiego czasu marzy mi się ją spróbować,bo te ziarenka tak apetycznie wyglądają. Gdzie je można kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością :)

      Usuń
  7. No, no, nie pomyślałabym, że z tapioki można zrobić coś takiego! Nigdy jej nie jadłam, a przez ciebie mam na nią jeszcze większą ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tapioka na ryby? Marnotrawstwo! ;) Pysznie ją przyrządziłaś.

    OdpowiedzUsuń
  9. To powiem Ci, że mnie zadziwiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam tapiokę w szafce i jestem chętna na taką 'toffee powtórkę' :D

    OdpowiedzUsuń
  11. muuuszę ją kupić! po obejrzeniu Twojego śniadania nie pozostaje mi nic innego jak udanie się do sklepu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. o mamciu, wygląda geenialnie!
    muszę zakupić tapiokę i zrobić takie cudo!
    jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę spróbować tapioki, koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jeśli ten pudding to zanętę na ryby to złowiłaś nim moje serce ! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak delikatnie i tak pysznie *.*

    OdpowiedzUsuń