#waniliowy, jogurtowy* pudding z tapioki, podany z ricottą, gruszką, kiwi i tahini#
*ugotowałam z dodatkiem budyniu waniliowego, kiedy już zaczął gęstnieć dodałam kilka łyżek jogurtu naturalnego i wymieszałam
W końcu spróbowałam i rozumiem was w stu procentach. Gruszka i sezam od razu wskoczyła na podium ulubionych połączeń. Wczoraj przez chwilę pomyślałam o śniadaniu prosto z lodówki, dzisiaj rano dziękowałam sobie, że się nie zdecydowałam. Deszcz, wiatr, brak słońca. Dlatego znów miseczka czegoś ciepłego...a tapioki bardzo dawno nie było :)
to się nazywa śniadanie:)
OdpowiedzUsuńJogurtowa tapioka ? Oj coś czuję że te połączenie mi bardzo zasmakuje :)
OdpowiedzUsuńTapioka jeszcze nie została prze zemnie odkryta :D Twoje zdjęcia sprawiły, że bardzo chcę ją poznać :)
OdpowiedzUsuńOjejku! Zakochałam się w dzisiejszych zdjęciach, śniadaniu i w ogóle wszystkim <3
OdpowiedzUsuńDeszcz, wiatr, brak słońca? Gdzie? U mnie upalnie i pięknie!
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi, że mam w szafce tapiokę :)
OdpowiedzUsuńTeraz wiesz, co przegapiłaś ;) Gruszka i sezam to para bezsprzecznie idealna :]
OdpowiedzUsuńWspolczuje pogody :(
OdpowiedzUsuńa u mnie upał nie do zniesienia. tapioka mnie ciekawi bardzo :)
OdpowiedzUsuńa ja miałam pecha i właśnie z lodówki śniadanie wyciągnęłam ;)
OdpowiedzUsuńi znów- pierwsze zdjęcie mistrz!
gruszki okazują się być bardzo fotogeniczne :D ja bym zimne w mikrofali podgrzała ;p
UsuńNie mialam okazji tapioki jesc jeszcze, musze to zmienic, bo Twoja bardzo mnie zachecila ;)
OdpowiedzUsuńgruszka + sezam= pyszne polaczenie ;)
U nas bardzo słonecznie więc... przesyłamy parę promyczków prosto do Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńCo do śniadania - iście królewskie! Nie ma co, rozpieszczasz się :P
Pozdrawiamy.
Ale pięknie wygląda. Taak delikatnie i z najlepszym możliwym zestawem smaków :)
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze tego połączenia nie doznałam!
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda mega apetycznie <3
to polaczenie urzeka, takie sliczne zdjecia <3
OdpowiedzUsuńgruszka i sezam? Sama się skusze :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!