☆ 232.

#marchewkowa muffina, podana z ricottą, borówkami i orzechami laskowymi# 


28 komentarzy:

  1. jaaakie maleństwa te orzechy, myślałam że to.. ciecierzyca :D i kolejna mnie borówkami denerwuje

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też dziś muffinowo!
    Ale zazdroszczę Ci borówek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. wszędziee borówki! mniam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i wszędzie muffiny! marchewkowa - ulubiona :3

      Usuń
  4. Dawno nie robiłam marchewkowych muffin, a one są takie dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ahhh te borówki...oby jak najszybciej się pojawiły :) a marchewkowym wypiekom nigdy się nie da się oprzeć! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Boorówkii <3
    Dawno nie robiłam muffiny, twoja jak zwykle mnie oczarowała i zachęciła <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjecia - po prostu mistrzostwo. Smaki też :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dałabym sobie rękę uciąć, że to placki, miłe zaskoczenie :D
    Też chciałam dziś borówki z laskowymi połączyć, cóż padło na kokos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm faktycznie, ukryłam muffinę :)
      myślę, że kokos nawet lepszym połączeniem jest :)

      Usuń
  9. gdzie dorwałaś borówki? Na chwilę obecną o nich marzę!

    OdpowiedzUsuń
  10. cuudo!
    ricotta, borówki, pychota <3

    OdpowiedzUsuń
  11. jako anonimowy marchewkoholik wystawiam do Ciebie ręce żebraczym gestem i miną zbitego psa, myśląc: "daaaj Pani gryza" :3

    OdpowiedzUsuń
  12. to muffin? A ja myślałam, że placuchy :D
    Ale te borówki <3
    chccceeee!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. to muffina jest? :O takie zdjęcia wstawiłaś, że myślałam, że to placki są ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm w sumie to jak tak kilka osób to napisało to też teraz widzę placki ;D ale to była muffina, mój żołądek potwierdza :D

      Usuń
  14. haa moje borówki są w lodówce :D ale jutro już z tamtą znikną :) Cudownie u Ciebie :D ale to jak zwykle :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak dla mnie mistrzostwo prze wielkie M <3!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mniam :D Marchewkowa - najlepsza ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Oddałabyś tych borówek odrobinę, bo z zazdrości przyjmę kolor zmiażdżonej borówki ;P

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też myślałam, że to cieciorka :P
    Swoją drogą muffina zachęcająco wygląda ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie też dzisiaj marchewkowo ;D Z ricottą musiała smakować cudnie :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie dość ze marchewkowa muffina to jeszcze borowki!

    OdpowiedzUsuń
  21. musiało smakować obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. wszystko jest tak idealne w tej muffinie. wygląda obłędnie i wierzę, że tak samo smakuję ;)

    OdpowiedzUsuń