Gorąca owsianka zjedzona w deszczowy poranek... Na prawdę, tęsknię za zimą. Za śniegiem, mrozem zdobiącym okna, za kolejnymi próbami oswajania Garfielda z tym bialym puchem. Tymczasem za oknem szaro i buro a jesienna pogoda zdaje się nie mieć w planach ustąpienia miejsca swojej następczyni.
#cynamonowa owsianka z grejfrutem, orzechami włoskimi, rodzynkami i jogurtem naturalnym#
#cinnamon oatmeal with grapefruit, walnuts, raisins and natural yogurt#
dokładnie to samo czuje, brakuje mi śniegu. może jeszcze nas przywita..?
OdpowiedzUsuńciepła owsianka rano to najlepsza z możliwych opcji :)
ja w tej tęsknocie nie tracę nadziei :)
UsuńU mnie dzis jest 12 stopni.
OdpowiedzUsuńTez oczekuje zimy. Marze zeby przyszla na ferie zimowe
Chyba musze jutro zjesc cos z miseczki, bo teraz bardzo czesto na sniadanie jem wypieki i calkowice zapomnialam juz smak tradycyjnej owsianki :-)
nie przepadam za grejpfrutem i rodzynkami, ale za gorącą owsianką jak najbardziej <3
OdpowiedzUsuńracja, zima chyba nie zamierza do nas zawitać. chociaż.. może chce nas zaskoczyć? :)
też uwielbiam grejfruta <3
OdpowiedzUsuńEj, ej! Ale wiesz, co? Śniegu mi brakuje, ale nie wiem, czy chciałabym aby spadał.. Zima w czasie wiosny? Już wolę od razu wiosnę!
ten słodko gorzki smak <3
Usuńale kto tu mówi o wiośnie, zima dopiero się zaczęła - wiosna dopiero od 21 marca :)
Ja też :D Uwielbiam wiosnę ;D
UsuńPodoba mi się ten zestaw w miseczce, pycha!
OdpowiedzUsuńJa tęsknię tylko za śniegiem bo zimna nie lubię :P
OdpowiedzUsuńnie jestem fanką ani grapefruita, ani rodzynek, ale to połączenie właśnie zapisałam na liście ,,to do" ;)
OdpowiedzUsuńTeż marzy mi się śnieg... Nawet uczy się lepiej jak za oknem tak cudownie i biało!
OdpowiedzUsuńZauroczyło mnie dzisiejsze zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńNa parę dni zima mogłaby się pojawić, jednak nie przesadnie tak jak w ubiegłym roku. ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
foxyblogrevelation.blogspot.com/
Mi taka zima się podoba :D Chodź śnieg też bym chciała zobaczyć :) Musi go trochę spać bo mi czereśnie zmarzną ;p Jeszcze trochę takiej pogody a pąki rozkwitną ;) Tak nie może być :) Owsianki w tym wydaniu jeszcze nie jadłam :) Rodzynki jednak zamieniłabym na żurawinę :)
OdpowiedzUsuńnie cierpię grejpfruta, ale pozostała część jak najbardziej moje smaki :)
OdpowiedzUsuńhmm...chyba ja też powoli tęsknię za mroźną zimą...
ja też bym chyba jednak wolała widzieć śnieg za oknem wtedy gdy jest na niego pora ;) może jeszcze spadnie ;p
OdpowiedzUsuń