Za oknem mgliście, wszystko wydaje się być otoczone tajemnicą. Jednak Garfield cierpliwie obserwuje ledwo widoczny krajobraz.
Czasem, gdy tak na Niego patrzę, nie mogę uwierzyć, że poprzedniego lata przyniosłam go do domu na dłoni. Dzisiaj nie mieści mi się na kolanach. Czas pędzi. Mam nadzieję, że jesień i zima nie miną w tak zastraszającym tempie.
A śniadaniowo wciąż pozostaję w temacie jajecznym :)
#bułka pełnoziarnista, jajecznica z bazylią, oregano i pomidorem#
#whole wheat roll, scrambled eggs with basil, oregano and tomato#
Udanej niedzieli! :)
no i bardzo smacznie! ;))
OdpowiedzUsuńa zwierzaki roooosną;) czas pędzi, my też się starzejemy;)
na prawdę ma tylko rok?! Ale urósł skurczybyk :)
OdpowiedzUsuńrok i 4 miesiące :)
Usuńjajecznica na śniadanko ;) pychaaa;)
OdpowiedzUsuńkicia, jaka kochana kicia!
OdpowiedzUsuńurósł kociak :) fajny jest!
OdpowiedzUsuńKocurek ma rok ? Niesamowite, taki duży, dorosły :) Ale przeuroczy :))
OdpowiedzUsuńProste, najlepsze śniadanie!
OdpowiedzUsuńtaka jajecznica to idealny pomysł na taki mglisty poranek ;)
OdpowiedzUsuńcudny kociak:)
OdpowiedzUsuńproste i pyszne śniadanko:)
Super kicia :) Kocham koty <3
OdpowiedzUsuńMniam pyszności ;D
OdpowiedzUsuń