347. Owsianka z dynią i 7 faktów o mnie.

Dyniowa owsianka, podana z figą i masłem orzechowym.

Zostałam nominowana przez Pam, do napisania siedmiu faktów o mnie. Bardzo dziękuję i z racji tego, że nie potrafię w takich przypadkach pisać krótko, mam nadzieję, że nikogo nie zanudzę dzisiejszym wpisem :)

1. Uwielbiam przesiadywać w kuchni. Mogłabym bez końca piec, zagniatać kruche ciasto na ciasteczka, czy zaglądać pod ścierkę kuchenną, sprawdzając czy ciasto drożdżowe już wyrosło...Po cichu marzy mi się własna cukiernia, jednak póki co, mam po prostu nadzieję, że uda znaleźć mi się pracę związaną w jakiś sposób z tym zawodem.

2. Koty, koty, koty...Po prostu kocham te stworzenia i jestem prze szczęśliwa, że dwa lata temu udało mi się namówić rodzinę na przygarnięcie mojego Garfieldowego kocyka (wcześniej również mieliśmy kota, który spędził z nami prawie 12 lat...i pomimo tego, że był czarny i pewnie nie raz przebiegał mi drogę, to nie sądzę, że przyniósł mi pecha ;) )

3. Mam nawyk wplatania w polskie zdania angielskich słów, lub w ogóle rozmawiania momentami po angielsku z przyjaciółmi. Bywają sytuacje, że potrafię zapomnieć konkretnego słowa po polsku a w głowie widnieje mi ono właśnie po angielsku. Myślę, że te niezliczone godziny spędzone w grach online i nałogowego oglądania seriali mają na to duży wpływ ;]

4. Od 11 lat (czyli od momentu wydania płyty Elephant zespołu The White Stripes) wręcz uwielbiam Jacka White'a. Uważam go za swojego rodzaju ikonę muzyki rockowej/alternatywnej, mogłabym słuchać go bez końca i strasznie podoba mi się to, że wszystko wokół siebie traktuje jak sztukę.

5. Bardzo ciężko jest mi nawiązywać nowe znajomości. Nie umiem rozmawiać z nowo poznanymi ludźmi i zawsze czuję się w takim gronie nieswojo. Dlatego podziwiam wszystkich, którzy przetrwali ten etap poznania mojej osoby :D

6. Mam starszego brata, przez co generalnie otrzymałam dość "twarde wychowanie" i przez podstawówkę koledzy z klasy wiedzieli, że lepiej mnie nie denerwować. Potrafiłam na prawdę komuś "przywalić" i co najśmieszniejsze, uchodziło mi to na sucho. Zawsze. Teraz zastanawiam się dlaczego :D

7. Pomimo tego, że bardzo szybko marznę, lubię jesień, która zwiastuje zimę, a tą z kolei uwielbiam. Za klimat, za ciepłe swetry, za śnieg, za to, że szybko robi się ciemno i że mogę bez końca pić ciepłe kakao :) No i co jak co, ale te wszystkie korzenne przyprawy, zapachy, tylko wtedy na mnie działają. Często też powtarzam, że jak jest mi zimno, to po prostu się cieplej ubiorę, czy rozgrzeję się herbatą, a jak jest mi gorąco, to cóż...pojawiają się limity, skóry z siebie nie ściągnę ;p 



To tyle...Nominacje rozproszyły się po blogach w zawrotnym tempie i z tego powodu nominuję każdego, kto chciałby się podzielić tymi kilkoma faktami o sobie :) 



 

23 komentarze:

  1. Fajnie dowiedzieć się czegoś o Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dla mnie mogłabyś napisać jeszcze dwa razy tyle, uwielbiam czytać te fakty, bo niektóre naprawdę zaskakują ;) i czytając je na blogach uświadomiłam sobie, że wszyscy mamy bardzo dużo wspólnych punktów ;) szczególnie jeśli chodzi o nawiązywanie nowych znajomości...

    OdpowiedzUsuń
  3. Punkty 1 i 5 - tak, jakbym czytała o sobie :) Może jakiś wspólny cukierniczy biznes ?

    OdpowiedzUsuń
  4. 7. Zgadzam się absolutnie :D 5. chciałabym temu wyzwaniu podołać, choć często sama gęby nie otwieram :P
    Dokonałaś owsiankowego cudu dziś.

    OdpowiedzUsuń
  5. zazdroszczę starszego brata ;)
    a owsianka taka kremowa!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieziemsko wyszła na zdjęciu. Nie wiem czy to jej zasługa, czy fotografa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. hah, również uwielbiam spędzać czas w kuchni.. bo gdzie indziej jest bezpieczniej, cieplej i tak ładnie pachnie cynamonem? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Łączy nas miłość do kotów :-) Moja Bianka też jest ze mną już ponad dwa lata. To było spełnienie mojego marzenia z dzieciństwa, mój mały, wąsiaty mruczek :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda bardzo apetycznie! :)

    Pozdrawiam
    __________
    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepysznie podana :)
    5. i 7. punkt - doskonale Cię rozumiem.. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piąteczka za Jack'a! Szkoda, że do Krakowa mam tak daleko, no i bilety taaaakie drogie... Ale raz w życiu go zobaczyłam, może jeszcze kiedyś będzie lepsza okazja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cenę biletów można było jakoś przeboleć, ale to, że rozeszły się w jakieś 3 minuty to już nie :] Skoro teraz ten koncert (w sumie to dwa) jest jako dodatkowy punkt w jego całej trasie, to pewnie mu się tu spodobało i jeszcze wróci :D

      Usuń
  12. Czytając to za lubisz jesień i zimę właściwie mnie przekonałaś, bo wzbraniałam się przed ich nadejściem rękami i nogami! Ale przecież ten klimat-ciepły kocyk, herbatka, korzenne przyprawy to coś wspaniałego :) No dziękuję Ci! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. cieszę się, że mogłam dowiedzieć się parę nowych rzeczy o Tobie! ... w takim razie możemy razem przesiadywać w kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. już się mogę doczekać aż wpadę do Twojej cukierni :)
    a z 5 mam to samo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O taak koty to ucieleśnienie aniołków ;)
    świetny tag, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak juz spelnisz swoje marzenie to daj znac, wpadne na jakies ciastko :)
    hahah, jak bylam w podstawowce to tez ;bilam' chlopakow i rowniez nie mialam z tego powody zadnych konsekwencji! :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Smakowite to śniadanie :)
    Mi się zdarza mówić w trzech językach jednocześnie, a potem się dziwię, że nikt mnie nie rozumie ;)

    OdpowiedzUsuń