Mocno czekoladowy, przesiąknięty aromatem pomarańczy. Wiem, że powtarzam to przy każdym muffinie, ale to chyba najlepszy jaki do tej pory jadłam. Nie od dzisiaj wiemy, że pomarańcza idealnie komponuje się z czekoladą :) Dodatkowo ogromną zaletą takiego wypieku jest to, że możemy przygotować go wieczorem a rano ewentualnie podgrzać.
#wegański muffin pomarańczowo - czekoladowy, podany z ricottą, jagodami oraz sokiem pomarańczowym Tymbark#
Składniki:
50g mąki (u mnie owsiana)
po 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia i sody oczyszczonej
1 łyżka kakao
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka oleju kokosowego
60ml soku pomarańczowego ( u mnie Tymbark 100%)
1 łyżka miodu
kilka kostek posiekanej gorzkiej czekolady (u mnie pasek 90% kakao)
Olej kokosowy podgrzewamy razem z sokiem. W miseczce mieszamy mąkę, sodę, proszek, cynamon i kakao, dojemy miód i sok z olejem po czym mieszamy wszystko do połączenia się składników. Jeśli masa będzie sucha, dolewamy jeszcze trochę soku (ma być wilgotna i bardzo gęsta). Dodajemy posiekaną czekoladę i delikatnie mieszamy za pomocą łyżki. Przelewamy do kokilki nasmarowanej tłuszczem, bądź wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w 180*C przez 30-35 minut.
Podajemy z ulubionymi dodatkami i szklanką soku pomarańczowego 100% Tymbak.
Smacznego!
Świetne połączenie, narobiłaś mi ochoty na coś czekoladowo-pomarańczowego ;) I jak pięknie wyrósł!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie cudenko po prostu ♥ za kazdym razem kusisz małymi dzielami ♥♥
OdpowiedzUsuńMuffiny mają to do siebie, że każdy z nich jest ,, tym najlepszym'' :)
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńCzekolada i pomarańcza- to jest to! :)
OdpowiedzUsuńTwoje wszystkie wypieki są cudowne ^^
OdpowiedzUsuńTen w smaku pewnie smakował jak pomarańczowe brownie <333
no i pysznie! Bardzo ciemny, jasna pomarańcza to nie może brzmieć i smakować źle!
OdpowiedzUsuńWspaniały! Ten aromat...♥
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym muffinem, prezentuje się obłędnie *.*
OdpowiedzUsuńA pomarańcza i kakao/czekolada to połączenie idealne <3
Wypatruj mnie tam, wstawiaj wodę i nagrzewaj piekarnik! Lecę :D
OdpowiedzUsuńTeż mam tak, że każdy kolejny przeze mnie zrobiony muffin jest moim faworytem. Dzisiaj też miałam muffina, ale w całkiem innej wersji i też jest na swój sposób najlepszy tak jak twój. :D
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale :) I jeszcze ta ricotta <3
OdpowiedzUsuńNo tak za mną chodzi ta pomarańcza w ciemnym wydaniu ... ;)
OdpowiedzUsuńno tak...jedno z ulubionych połączeń! - czyli pomarańcza i czekolada - to nie mogło nie wyjść smacznie! :)
OdpowiedzUsuńI właśnie to lubię w muffinach, że można przygotować wieczorem, a rano odgrzać i zaoszczędzić trochę czasu :)
OdpowiedzUsuńA czekolada chyba z każdym owocem dobrze się komponuje! W końcu to czekolada :D
a wyrósł ślicznie!
OdpowiedzUsuńwyrósł lepiej niż te z jajkiem :D
Usuńjaki śliczny muffin! :))
OdpowiedzUsuńobłędny!
OdpowiedzUsuńwygląda na mocnoo czekoladowy, taki jaki lubię najbardziej!
jak ja dawno nie jadłam pomarańczy :<
jak dla mnie to każde następne śniadanie jest ,,najlepsze jakie jadłam" :D
OdpowiedzUsuń"Uwaga! Post zawiera lokowanie produktu" (Tymbark). ;)
OdpowiedzUsuńMuffin cudowny! Jeszcze nigdy nie dodawałam soku pomarańczowego do wypieków... Fajny pomysł, wykorzystam kiedyś.
O matko, bajeczny ! :3 Też bym mogła jeść czekoladę z pomarańczą cały czas ;)
OdpowiedzUsuńjakie pyszności:)
OdpowiedzUsuńJakie małe cudo *.* Uwielbiam pomarańczę z czekoladą, to naprawdę boskie połączenie :D Chyba sobie takiego muffina zaserwuję i to w niedługim czasie :D
OdpowiedzUsuń